Przyłapany na kradzieży kawioru
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miał obywatel Łotwy, który w tarnobrzeskim markecie ukradł 10 opakowań czarnego kawioru. Mężczyzna ukrył towar i próbował wynieść go ze sklepu. Plany złodzieja pokrzyżował jeden z pracowników ochrony, który udaremnił mu ucieczkę. Na miejscu interweniowali policjanci. Sprawca za swój czyn będzie odpowiadał przed sądem.
W miniony weekend policjanci interweniowali w jednym z tarnobrzeskich marketów, gdzie według zgłoszenia miała miejsce kradzież. Z relacji świadków wynikało, że jeden z klientów miał ukraść 10 opakowań czarnego kawioru, po czym próbował wynieść towar, nie płacąc za niego w kasie. Kradzież zauważył jeden z pracowników ochrony, który ruszył za złodziejem, udaremniając mu ucieczkę. Na miejsce zostali wezwani policjanci.
Funkcjonariusze ustalili, że sprawcą jest 32-letni obywatel Łotwy, czasowo przebywający w Tarnobrzegu. Mężczyzna był pod silnym działaniem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u niego 3,4 promila alkoholu w jego organizmie. Sprawca przyznał się stróżom prawa do kradzieży, a kawior wyceniono na kwotę blisko 400 zł. 32-latek powiedział, że skradziony towar chciał sprzedać przypadkowym osobom.
O dalszym losie mężczyzny zdecyduje teraz sąd.
Od początku 2019 roku tarnobrzescy policjanci odnotowali 123 przypadki kradzieży rzeczy o wartości nie przekraczającej 500 złotych. Za popełnione wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywy.