Policyjne intwerwencje - warto zastanowić się czy zgłoszenie wymaga udziału Policji
Niemal o każdej porze policjanci wzywani są na interwencję, które dotyczą nie tylko zdarzeń drogowych, często to interwencje w miejscach zamieszkania. Niestety nie wszystkie zdarzenia wymagają interwencji Policji. Zdarzają się bezpodstawne wezwania, które wydłużają czas reakcji w sytuacjach, gdzie faktycznie potrzebna jest pomoc.
W 2019 roku policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu odnotowali 23 przypadki dotyczące bezpodstawnego wezwania patrolu, 5 z nich zakończono nałożeniem mandatów karnych.
- W niedzielę po godz. 15, dyżurny jednostki policji otrzymał zgłoszenie o awanturze domowej. Do zdarzenia miało dojść w bloku przy ul. Konstytucji 3-Maja w Tarnobrzegu. Na miejsce pojechali policjanci. Pod wskazanym adresem funkcjonariusze zastali małżeństwo, 91-letniego mężczyznę i rok młodszą kobietę. Mężczyzna oświadczył mundurowym, że jego 90-letnia żona wszczyna kłótnie i się awanturuje. Na tle problemów osobistych, pomiędzy małżonkami dochodzi do częstych konfliktów i złośliwości oraz wzajemnego utrudniania sobie codziennego życia.
- Tego samego dnia przed godz. 22, policjanci zostali wezwani do tarnobrzeskiego szpitala, gdzie na jednym z korytarzy SOR-u miał awanturować się nietrzeźwy mężczyzna. Po przybyciu na miejsce policjantów okazało się, że mężczyzna, który miał się awanturować spał.
- W sobotę przed godz. 14, policjanci zostali wezwani na ul. Skalna Góra w Tarnobrzegu. W jednym z mieszkań, syn zgłaszającego miał zachowywać się agresywnie. W mieszkaniu policjanci zastali młodego mężczyznę wraz z koleżanką. Jak się okazało obecność kobiety irytowała zgłaszającego, który na miejsce wezwał policjantów.
To tylko przykładowe zgłoszenia jakie otrzymują policjanci. Funkcjonariusze przypominają, że w przypadku bezpodstawnego wezwania Policji należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi. Przed wybraniem numeru alarmowego warto zastanowić się czy sprawa, którą chce się zgłosić wymaga interwencji Policji. Funkcjonariusze przypominają, że osoby, które w sposób nieprzemyślany wzywają Policję popełniają wykroczenie.
Przypominamy treść artykułu 66 kodeksu wykroczeń:
§ 1. Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1 500 zł.
§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1 000 zł.