Wydarzenia

Zatrzymał pijanego sprawcę kolizji drogowej

49-letni kierowca peugeota spowodował kolizję drogową, odjechał z miejsca zdarzenia, a uciekając jechał "pod prąd”. W pościg ruszył sam poszkodowany, który szybko ujął oraz uniemożliwił dalszą jazdę uciekinierowi. Sprawca miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie i trafił do policyjnego aresztu. Odpowie za spowodowanie kolizji drogowej, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Zdecydowana postawa 28-letniego mieszkańca gminy Baranów Sandomierski, doprowadziła do ujęcia pijanego kierowcy, który spowodował kolizję drogową i odjechał z miejsca. Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godz. 15, na tarnobrzeskim osiedlu Nagnajów.

Na miejscu policjanci ustalili, że 49-letni mężczyzna kierujący peugeotem zatrzymał się przed wjazdem na drogę wojewódzką nr 985, w pewnym momencie zaczął cofać i doprowadził do zderzenia z kierującym audi. Poszkodowany chciał porozmawiać ze sprawcą, ale ten zaczął odjeżdżać z miejsca zdarzenia. W pościg ruszył za nim poszkodowany. Kierowca peugeota, w czasie ucieczki stwarzał niebezpieczeństwo dla innych użytkowników drogi i jechał "pod prąd” drogą jednokierunkową.

Kierujący audi, po krótkim pościgu ujął sprawcę kolizji. Podbiegł do kierowcy peugeota i wyciągnął kluczyki ze stacyjki, aby uniemożliwić mu dalszą jazdę.

O całym zdarzeniu poinformował dyżurnego jednostki Policji. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia zatrzymali kierującego. Badanie stanu trzeźwości 49-letniego mieszkańca gminy Nowa Dęba wykazało 2,48 promila alkoholu w jego organizmie.

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Odpowie za spowodowanie kolizji drogowej, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna już wkrótce usłyszy zarzuty. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.


 


 

Powrót na górę strony