Złodziej komórki zatrzymany po pościgu
Mężczyzna, który ukradł nowy telefon komórkowy w salonie został zatrzymany po pościgu, w którym oprócz policjantów uczestniczyło dwoje przypadkowych przechodniów. Sprawca kradzieży był pijany.
Mężczyzna, który ukradł nowy telefon komórkowy w salonie został zatrzymany po pościgu, w którym oprócz policjantów uczestniczyło dwoje przypadkowych przechodniów. Sprawca kradzieży był pijany.
W salonie telefonii komórkowej w Dębicy, starszy mężczyzna oglądał nowy aparat telefoniczny, gdy w pewnym momencie ktoś wyrwał mu komórkę i zaczął uciekać. Klient salonu ruszył za złodziejem w pościg, do którego włączyło się dwoje przypadkowych przechodniów - kobieta i mężczyzna.
W trakcie pościgu powiadomili oni Policję, a funkcjonariusze udali się w rejon, gdzie złodziej uciekał. Sprawca kradzieży ukrył się w opuszczonym domu, z którego już w kajdankach wyprowadzili go policjanci. Mężczyzna miał przy sobie skradziony wcześniej telefon o wartości 300 zł.
Okazało się, że 45-letni złodziej to mieszkaniec Dębicy i jest znany tutejszej Policji. Po przebadaniu policjanci stwierdzili, że mężczyzna był nietrzeźwy - miał 2,8 promila alkoholu w organizmie. Został zatrzymany do wytrzeźwienia oraz wyjaśnienia sprawy. Za kradzież grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.