Żyje dzięki błyskawicznej interwencji policjantów
W ostatniej chwili policjanci z dębickiej patrolówki uratowali mężczyznę, który chciał odebrać sobie życie. Pomoc policjantów nadeszła po telefonicznym zgłoszeniu sąsiadki mężczyzny. 52-letni mieszkaniec Dębicy trafił do szpitala.
W ostatniej chwili policjanci z dębickiej patrolówki uratowali mężczyznę, który chciał odebrać sobie życie. Pomoc policjantów nadeszła po telefonicznym zgłoszeniu sąsiadki mężczyzny. 52-letni mieszkaniec Dębicy trafił do szpitala.
Wczoraj po południu dyżurny dębickiej komendy odebrał telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki tego miasta. Kobieta powiadomiła, że chwilę wcześniej skontaktował się z nią sąsiad, który oświadczył, że z powodu kłopotów osobistych zamierza odebrać sobie życie. Kobieta nie potrafiła podać bliższych szczegółów.
Na miejsce skierowany został patrol Policji. Po krótkiej rozmowie ze zgłaszającą policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Liczyła się każda minuta, Funkcjonariusze postanowili sprawdzić piwnice w bloku. Decyzja okazała się słuszna. Po chwili znaleźli tam mężczyznę z zaciśniętą pętlą na szyi w momencie, gdy już się dusił. Błyskawicznie odcięli węzeł i wezwali na miejsce karetkę pogotowia.
Lekarz zdecydował o zabraniu mężczyzny do Szpitala Powiatowego w Dębicy. Jak ustalili policjanci 52-letni mieszkaniec Dębicy od dłuższego czasu nadużywał alkoholu. Tego dnia najprawdopodobniej również był pod jego wpływem. Na szczęście dla mężczyzny pomoc przybyła na czas.