Wydarzenia

Polowanie pod wpływem alkoholu

Data publikacji 18.02.2011

Policjanci z Brzostku zatrzymali myśliwego, który w okresie ochronnym dokonał odstrzału sarny. Podczas badania alkomat wykazał u mężczyzny 3,2 promila alkoholu, a mężczyzna miał przy sobie 2 jednostki broni i amunicję. Teraz grozi mu utrata uprawnień myśliwego, pozwolenia na broń oraz samej broni.

Policjanci z Brzostku zatrzymali myśliwego, który w okresie ochronnym dokonał odstrzału sarny. Podczas badania alkomat wykazał u mężczyzny 3,2 promila alkoholu, a mężczyzna miał przy sobie 2 jednostki broni i amunicję. Teraz grozi mu utrata uprawnień myśliwego, pozwolenia na broń oraz samej broni.

 

Policjanci z komisariatu w Brzostku kontrolując volkswagena transportera zwrócili uwagę na znajdujące się w pojeździe zastrzeloną sarnę. Okazało sie, iż jednym w pasażerów auta jest zrzeszony w kole łowieckim myśliwy. Mężczyzna nie potrafił jednoznacznie wyjaśnić okoliczności, w których doszło do odstrzału zwięrzęcia. Istniało poza tym podejrzenie, że doszło do niego w okresie ochronnym. Przy 52-letnim mężczyźnie policjanci znaleźli broń typu sztucer, dubeltówkę oraz amunicję. Badanie alkomatem wykazało, że myśliwy miał 3,2 promila alkoholu w organizmie.

 

Mężczyzna nie miał przy sobie wymaganych w takiej sytuacji dokumentów tj. pozwolenia na broń i książeczki Polskiego Związku Łowieckiego. Jak ustalili policjanci, myśliwy nie miał pozwolenia na odstrzał, a także nie był wpisany do ewidencji wyjść myśliwych w rejon łowiecki.

 

Policjanci zabezpieczyli martwe zwierzę do dalszych badań. Okazało się, że sarna była ciężarna.

 

Początkowo nietrzeźwy myśliwy tłumaczył, że potrącił zwierzę samochodem, ale przesłuchania dalszych świadków prowadzone przez policjantów, pozwoliły jednoznacznie udowodnić mężczyźnie, iż dopuścił się przestępstwa dokonując odstrzału zwierzyny płowej w okresie ochronnym.

 

Policjanci zabezpieczyli również znalezioną broń oraz amunicję. Mężczyźnie przedstawiono zarzuty i ostatecznie przyznał się do popełnienia  tych czynów. Policjanci wystąpią do Polskiego Związku Łowieckiego o cofnięcie uprawnień do wykonywania polowań, a także o cofnięcie pozwolenia na broń.

 

Wobec zabezpieczonych 2 jednostek broni oraz amunicji zostanie orzeczony przepadek, a myśliwy poniesie koszty odstrzelonej sarny. Podczas przesłuchania mężczyzna złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 5 lat oraz grzywny w wysokości 1000 zł.

 

  • Na zdjęciach zabezpieczona przez policjantów broń
Powrót na górę strony