Chcieli zapalić marihuanę w aucie
Dwóch młodych mężczyzn zatrzymali wspólnie policjant z patrolówki i strażnik miejski. Powodem interwencji było dziwne zachowanie osób siedzących w samochodzie, zaparkowanym w bocznej uliczce. Okazało się, że zdenerwowanie wynikało z posiadania substancji odurzających.
Dwóch młodych mężczyzn zatrzymali wspólnie policjant z patrolówki i strażnik miejski. Powodem interwencji było dziwne zachowanie osób siedzących w samochodzie, zaparkowanym w bocznej uliczce. Okazało się, że zdenerwowanie wynikało z posiadania substancji odurzających.
Patrol złożony z policjanta i strażnika miejskiego zainteresował się zaparkowanym na ul. Rzemieślniczej w Dębicy pojazdem. Pomimo pory nocnej w samochodzie siedziało dwóch mężczyzn. W trakcie legitymowania mężczyźni wykazywali duże zdenerwowanie, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy. Okazało się, że w kieszeniach oraz pod fotelem znajduje się w sumie około 20 porcji zielonego suszu roślinnego.
Mężczyźni przyznali, że znaleziony susz, to zakupiona wcześniej marihuana, którą chcieli wypalić w samochodzie. Zatrzymanymi za posiadanie narkotyków okazali się dwaj mieszkańcy Dębicy, obaj w wieku 22 lat.
Zabezpieczony susz roślinny zostanie teraz przesłany do ekspertyzy w celu określenia składu chemicznego i potwierdzenia, iż mamy do czynienia z marihuaną. Obaj mężczyźni będą odpowiadać za posiadanie narkotyków, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.