Wydarzenia

Schował łup w bucie

Data publikacji 22.08.2011

Policjanci zatrzymali 51-letniego mieszkańca Dębicy pod zarzutem kradzieży. Jego ofiarą padł sąsiad, który idąc spać zapomniał zamknąć drzwi wejściowe do mieszkania. Złodziej zabrał pieniądze oraz dwa telefony komórkowe. Policjanci znaleźli banknoty, były ukryte w bucie.

Policjanci zatrzymali 51-letniego mieszkańca Dębicy pod zarzutem kradzieży. Jego ofiarą padł sąsiad, który idąc spać zapomniał zamknąć drzwi wejściowe do mieszkania. Złodziej zabrał pieniądze oraz dwa telefony komórkowe. Policjanci znaleźli banknoty, były ukryte w bucie.

 

Nieostrożność sąsiada wykorzystał 51-letni dębiczanin, który po zauważeniu niedomkniętych drzwi w mieszkaniu wszedł do środka i widząc śpiącego mężczyznę ukradł mu dwa telefony komórkowe, słuchawkę bezprzewodowego telefonu stacjonarnego oraz paczkę markowych papierosów. Odniósł łup do swojego mieszkania i postanowił ponownie "odwiedzić" sąsiada. Tym razem hałas zbudził właściciela mieszkania, który dostrzegł w swoim pokoju sąsiada wyynoszącego jego rzeczy. Na pytanie co tu robi, odpowiedział, że przyszedł pożyczyć pieniądze na wino.

 

Pokrzywdzony szybko zorientował się co do charakteru wizyty sąsiada i wezwał na miejsce Policję. Mężczyzna początkowo zaprzeczał, aby okradł kogokolwiek, ale trwało to do czasu, gdy funkcjonariusze przeszukując go, znaleźli skradzione banknoty w bucie, a skradzioną paczkę papierosów w kieszeni. Pozostałe przedmioty policjanci odkryli schowane w pościeli w mieszkaniu sprawcy.

 

Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży rzeczy o wartości 1 tysiąca zł. Przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Pokrzywdzony rozpoznał odzyskane przedmioty i odebrał je od policjantów. Za kradzież sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony