Tablicę reklamową chciał sprzedać na złom
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukradł tablicę reklamową sprzed wejścia do banku mieszczącego się przy ul. Kolejowej. 57-latek tłumaczył, że znalazł ją w śmietniku i planował sprzedać w punkcie skupu złomu. Po przedstawieniu mu zarzutów jednak przyznał się, a teraz chce dobrowolnie poddać się karze.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukradł tablicę reklamową sprzed wejścia do banku mieszczącego się przy ul. Kolejowej. 57-latek tłumaczył, że znalazł ją w śmietniku i planował sprzedać w punkcie skupu złomu. Po przedstawieniu mu zarzutów przyznał się jednak do kradzieży, a teraz chce dobrowolnie poddać się karze.
Dębiccy funkcjonariusze jadąc ul. Żeromskiego zauważyli mężczyznę, który niósł tablicę reklamową jednego z banków. Jak się okazało, została ona skradziona sprzed wejścia do jednego z banków znajdujących się przy ul. Kolejowej. Tzw. "potykacz" wykonany z blachy i aluminium, 57-latek, mieszkaniec Dębicy, planował sprzedać w skupie złomu. Policjanci udaremnili jego zamiary.
Tablica reklamowa, która wyceniono na 480 złotych wróciła w nienaruszonym stanie na swoje miejsce. Mężczyzna przyznał się do popełnienia czynu i teraz chce dobrowolnie poddać się karze. Sprawca wyjaśniając twierdził, że znalazł ją w śmietniku. Podawaną przez mężczyznę wersję wydarzeń zweryfikuje dębicki sąd.