Zatrzymany w samochodzie, który okradał
Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który w sobotnią noc wybił szybę w zaparkowanym samochodzie i próbował go okraść. Troje mieszkańców Dębicy widząc całe zajście, ujęło sprawcę. Włamywacz przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Policjanci zatrzymali młodego mężczyznę, który w sobotnią noc wybił szybę w zaparkowanym samochodzie i próbował go okraść. Troje mieszkańców Dębicy widząc całe zajście, ujęło sprawcę. Włamywacz przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Młody mężczyzna przechadzając się w sobotę o godz. 2 w nocy pomiędzy blokami, zainteresował się stojącym tam samochodem marki Mitshubishi. Wybrał go, ponieważ zorientował się, że pojazd nie ma zamontowanego alarmu. Następnie kamieniem wybił boczną szybę od strony kierowcy. Do przygotowanej torby włamywacz wrzucał kolejno radio samochodowe, panel i pilot do niego, zapalniczkę samochodową, zestawy słuchawkowe do telefonów komórkowych i brelok do kluczy. 18-latek próbował ukraść nawet znajdujący się w samochodzie dezodorant w kulce.
Pomimo nocy, całe zajście obserwowało trzech mieszkańców Dębicy, którzy nie pozwolili złodziejowi uciec i do przyjazdu Policji pilnowali go, nie wypuszczając z samochodu, który próbował okraść. Tym samym sprawili, że właściciel pojazdu nie stracił mienie wartego 700 zł.
Przybyli na miejsce policjanci przebadali 18-latka na alkomacie. Miał prawie pół promila alkoholu w wydychanym powiatrzu. Kiedy wytrzeźwiał został mu przedstawiony zarzut kradzieży z włamaniem. Przyznał się twierdząc, że było ciemno i nie widział dokładnie co zabierał z pojazdu. Teraz chce dobrowolnie poddać się karze.