Alarm bombowy w dębickiej szkole
W piątek tuż po godzinie 10 dyżurny dębickiej komendy otrzymał telefon, w którym anonimowo mężczyzna poinformował, że w Zespole Szkół nr 1 przy ul. Paderewskiego podłożył dwa ładunki wybuchowe. Dodał również, że ich detonacja nastąpi jeszcze tego samego dnia o godzinie 13. Natychmiastowo podjęto działania zmierzające do przeciwdziałania temu zagrożeniu.
W piątek tuż po godzinie 10 dyżurny dębickiej komendy otrzymał telefon, w którym anonimowo mężczyzna poinformował, że w Zespole Szkół nr 1 przy ul. Paderewskiego podłożył dwa ładunki wybuchowe. Dodał również, że ich detonacja nastąpi jeszcze tego samego dnia o godzinie 13. Natychmiastowo podjęto działania zmierzające do przeciwdziałania temu zagrożeniu.
Dyżyrny komendy odebrał telefon, w którym został poinformowany, że na terenie Zespołu Szkół nr 1 przy ul. Paderewskiego w Dębicy znajdują się dwa ładunki wybuchowe, które tajemniczy rozmówca zdetonuje o godzinie 13. Dyżurny natychmiastowo powiadomił o tym dyrektora szkoły. Ten z kolei przeprowadził ewakuację blisko 900 osób. Na miejsce zostały wezwane zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, energetyczne, wodno - kanalizacyjne. Teren wokół szkoły został szczelnie zabezpieczony przez funkcjonariuszy dębickiej komendy.
Na miejsce przybyła również przeszkolona grupa policjantów rozminowania minersko - pirotechnicznego, która sprawdziła budynek nie ujawniając żadnego ładunku wybuchowego. Po około półtorej godziny od informacji o bombie dzieci wraz z nauczycielami i personelem szkoły wrócili do swoich zajęć.
Na szczęście cała ta sytuacja była sztucznie wygenerowana. Była ona corocznym alarmem szkoleniowym zwłaszcza dla funkcjonariuszy, a przy okazji również i dla innych służb współdziałających z Policją.
Działania takie mają na celu sprawdzenie mobilności i szybkości reagowania policji w sytuacjach kryzysowych. Uczniowie mają natomiast mozliwość nabywania praktycznych umiejętności reagowania na sytuacje zagrożenia zdrowia czy życia.