Pił z kolegą, a potem go pobił
Dębicka prokuratura na wniosek policjantów z Czarnej zastosowała dozór policyjny wobec człowieka, który pobił swojego kolegę. Najpierw pił z nim alkohol, a potem, w przypływie szału zaczął go bić. Pobity z poważnymi obrażeniami głowy trafił do szpitala.
Dębicka prokuratura na wniosek policjantów z Czarnej zastosowała dozór policyjny wobec człowieka, który pobił swojego kolegę. Najpierw pił z nim alkohol, a potem, w przypływie szału zaczął go bić. Pobity z poważnymi obrażeniami głowy trafił do szpitala.
4 września w miejscowości Róża policjanci interweniowali wobec dwóch awanturujących się mężczyzn. Jak ustalili funkcjonariusze, tego dnia 52-latkowie pili alkohol. W pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do sprzeczki, a następnie do bójki. Jeden z nich uderzył drugiego w głowę.
Policjanci zatrzymali agresora do wytrzeźwienia. Drugi z mężczyzn, twierdząc że nic mu nie jest, nie zgodził się na opatrzenie go przez lekarza. Jednak kilka dni po zdarzeniu stan zdrowia 52-latka pogorszył się i mężczyzna trafił do szpitala.
Sprawca został zatrzymany, usłyszał już zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu zagrażającego życiu, do którego się przyznał. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.