Potrącenie pieszego w Głowaczowej
Wczoraj po godzinie 17 w miejscowości Głowaczowa kierujący fiatem 126p potrącił pieszego, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia nie udzielając poszkodowanemu pomocy. Pieszy z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Postępowanie w sprawie wypadku prowadzą policjanci z posterunku w Czarnej.
Wczoraj po godzinie 17 w miejscowości Głowaczowa kierujący fiatem 126p potrącił pieszego, a następnie odjechał z miejsca zdarzenia nie udzielając poszkodowanemu pomocy. Pieszy z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Postępowanie w sprawie wypadku prowadzą policjanci z posterunku w Czarnej.
Tuż po godz. 17 dyżurny komendy w Dębicy został poinformowany o wypadku na odcinku drogi łączącym miejscowści Chotowa i Głowaczowa. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że doszło tam do potrącenia pieszego, przez kierującego fiatem 126p, który oddalił się z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanemu. Potrącony mężczyzna nieprzytomny został przewiziony do szpitala.
Policjanci pracowali nad ustaleniem kierowcy fiata 126p. Wkrótce okazało się, że najprawdopodobniej kierowcą był 41-letni mieszkaniec gminy Czarna. Mężczyna odjechał z miejsca zdarzenia, a następnie w lesie porzucił samochód. 41-latek tego samego wieczoru został zatrzymany przez policjantów. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy, badanie wykazało u niego obecnośc ponad 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu.
Dziś rano policjanci odnaleźli porzuconego w lesie fiata 126p, którego właścicielem jest 41-latek. Prowadzone postępowanie pozwoli wyjaśnić szczegółowy przebieg tego tragicznego zdarzenia.