Nietrzeźwy kierowca zgubił przyczepkę
Kierowca terenowego samochodu wzbudził zainteresowanie policjantów dębickiej drogówki tym, że poruszał się środkiem drogi. Na rondzie odpięła mu się ciągnięta za pojazdem przyczepka. Podczas kontroli okazało się, że zatrzymany ma ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie, nie ma uprawnień do kierowania tym pojazdem oraz ma zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd.
Kierowca terenowego samochodu wzbudził zainteresowanie policjantów dębickiej drogówki tym, że poruszał się środkiem drogi. Na rondzie odpięła mu się ciągnięta za pojazdem przyczepka. Podczas kontroli okazało się, że zatrzymany ma ponad 2,8 promila alkoholu w organizmie, nie ma uprawnień do kierowania tym pojazdem oraz ma zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd.
Do zdarzenia doszło we wtorek przed godz. 14 na dębickiej obwodnicy w rejonie skrzyżowania z ul. Wielopolską. Policjanci postanowili zatrzymać do kontroli terenowego hyundaia, który jechał środkiem drogi.
Tuż przed rondem od pojazdu odpięła przyczepka. Przez kilka sekund była jeszcze wleczona na lince zabezpieczającej, ale na samym rondzie zerwała się i zablokowała pas ruchu. Policjanci już wówczas usiłowali zatrzymać pojazd do kontroli, ale kierowca nie reagował na podawane sygnały i polecenia. Jego podróż skończyła się zablokowaniem pojazdu przez radiowóz na ul. Wiejskiej.
Badanie trzeźwości kierowcy wykazało ponad 2,8 promila alkoholu. Wylegitymował się on prawem jazdy wszystkich kategorii poza kat. B, na którą ma dwuletni zakaz prowadzenia pojazdów.
Kierowcą terenówki okazał się 46-letni mieszkaniec Dębicy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości będzie przeciwko niemu prowadzone postępowanie karne. Funkcjonariusze zatrzymali mu również prawo jazdy, a przyczepka została odholowana na parking strzeżony.