Bracia ukradli kilka tysięcy litrów paliwa - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 18 i 23 lat, którzy od pół roku kradli paliwo z terenu budowy autostrady. Funkcjonariusze szacują, iż mogło to być nawet kilka tysięcy litrów. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży sprawcy przeznaczali na bieżące wydatki, markową odzież oraz wyjazd na wczasy.

Dwóch braci zajęło się przestępczym procederem w sierpniu ubiegłego roku. Kilkadziesiąt razy "odwiedzali" teren budowy autostrady A4, skąd kradli olej napędowy. Policjanci udowodnili sprawcom dokonanie ponad 20 kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Sprawcy przepompowywali paliwo z baków pojazdów zaparkowanych przy terenie budowy. Często też włamywali się do zbiorników maszyn budowlanych, agregatów oraz pomp tłoczących wodę. Jednorazowo łupem złodziei podało zwykle kilkadziesiąt litrów paliwa, które przenosili w plastikowych kanistrach.

Skradziony olej napędowy sprzedawali, a pieniądze uzyskane w ten sposób wydawali na bieżące potrzeby. Kupowali markową odzież, a nawet sfinansowali sobie wyjazd nad morze.

Podczas przesłuchania przyznali się do zarzucanych im czynów. Złożyli obszerne wyjaśnienia. Na tej podstawie policjanci będą dalej pracować nad tą sprawą docierając do osób, które kupowały paliwo z nielegalnego źródła. Sprawcami włamań i kradzieży są dwaj mieszkańcy gminy Żyraków. Zatrzymani to bracia w wieku 18 i 23 lat. Starszy z nich był wcześniej karany za kradzieże, a ostatnio pracował w firmie zajmującej się budową autostrady.

Za popełnione przestępstwa mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.