Zemściła się za zwolnienie zięcia z pracy
Policjanci zatrzymali 51-letnią mieszkankę Dębicy, która pod koniec stycznia oblała tuszem meble w sklepie meblowym. Powodem takiego zachowania miała być zemsta na właścicielu sklepu za zwolnienie jej zięcia z pracy. Straty powstałe na skutek poplamienia mebli czarnym tuszem wyniosły ponad 10 tys zł.
Policjanci zatrzymali 51-letnią mieszkankę Dębicy, która pod koniec stycznia oblała tuszem meble w sklepie meblowym. Powodem takiego zachowania miała być zemsta na właścicielu sklepu za zwolnienie jej zięcia z pracy. Straty powstałe na skutek poplamienia mebli czarnym tuszem wyniosły ponad 10 tys zł.
Pod koniec stycznia br. kobieta udała się do salonu meblowego w Dębicy, gdzie wcześniej pracował jej zięć. Jak później relacjonowała, była bardzo zdenerwowana tym, że jej zięciowi nie przedłużono umowy o pracę w tym sklepie. Zabrała ze sobą pojemnik z czarnym tuszem i miała zamiar zniszczyć jakiś sprzęt w obiekcie. Ostatecznie oblała tuszem 6 zestawów mebli wypoczynkowych, w tym narożnik, kanapę i fotele. Uszkodzona w ten sposób tapicerka wymagała naprawy.
Sprawczyni po zatrzymaniu przyznała się do przedstawionych zarzutów. Wyjaśniła, dlaczego tak postąpiła i stwierdziła, że dzisiaj żałuje swojego postępowania. Straty powstałe w wyniku uszkodzenia mebli właściciel salonu wycenił na ponad 10 tys zł. Kobieta powiedziała, że to czynu popchnęła ją trudna sytuacja materialna jej rodziny oraz jej zięcia i córki.
Za uszkodzenie mienia 51-letniej mieszkance Dębicy grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
