Dwa zdarzenia drogowe w tym samym miejscu
W ciągu dwóch dni doszło w tym samym miejscu do dwóch zdarzeń drogowych. W Bystrowicach na łuku drogi kierujący stracili panowanie nad pojazdami w wyniku czego doprowadzili do zderzenia z samochodami jadącymi z przeciwnego kierunku. W wyniku tych zdarzeń trzy osoby zostały przewiezione do szpitala. Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi na drodze.
W środę, po godz. 12 w Bystrowicach, doszło do zderzenia audi z fordem. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca audi, 27-letnia mieszkanka gminy Pruchnik, na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego doprowadziła do zderzenia z jadącym z kierunku przeciwnego fordem. Kierująca audi z obrażeniami została przewieziona do szpitala. Dwójce pasażerów tego pojazdu nic się nie stało. Badanie wykazało, że kierowcy byli trzeźwi.
Wczoraj, po godz. 13, na tej samej drodze, w tym samym miejscu doszło do kolejnego wypadku z udziałem seata z volkswagenem. Policjanci pracujący na miejscu wstępnie ustalili, że kierujący seatem, 66-letni mieszkaniec gminy Roźwienica, na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych, stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czego zjechał na przeciwny pas ruchu doprowadzając do zderzenia z volkswagenem. Następnie uderzył w barierę energochłonną, odbił się od niej i tyłem pojazdu uderzył w barierę znajdującą się po przeciwnej stronie drogi.
W tym zdarzeniu ucierpieli kierujący volkswagenem 42-latek i 33-letnia pasażerka tego pojazdu, mieszkańcy gminy Roźwienica. Z obrażeniami zostali przewiezieni do szpitala. Policjanci ustalili, że kierujący byli trzeźwi. Dokładne okoliczności tego zdarzenia wyjaśniają policjanci z Komisariatu w Pruchniku.
Policjanci apelują o rozwagę i ostrożność. Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze może być przyczyną tragedii. Jesienna aura i zmienna pogoda, wymusza na kierujących zmianę techniki prowadzenia pojazdu - niestety wielu kierowców o tym zapomina. Pamiętajmy - prędkość dopuszczalna, w czasie intensywnych opadów deszczu, czy podczas przymrozków nie zawsze oznacza prędkość bezpieczną.