Wydarzenia

Pochwała dla jarosławskiego policjanta

„Bardzo, ale to bardzo chciałabym pochwalić Pana podwładnego za zaangażowanie w całą sytuację. Od samego początku wykazywał dużą chęć pomocy zwierzakowi (..) sam podjął się opieki nad zwierzęciem do momentu znalezienia właścicieli. (…) Gratuluję i zazdroszczę takiego pracownika.” Takie słowa pochwały wpłynęły na ręce Komendanta Powiatowego Policji w Jarosławiu. Mieszkanka Jarosławia wyraziła słowa uznania dla funkcjonariusza wydziału patrolowo interwencyjnego st. sierż. Marcina Drzymuchowskiego, który podejmował interwencję w sprawie znalezionego psa.

Na ręce Komendanta Powiatowego Policji w Jarosławiu nadkom. Jana Wojtowicza wpłynęła pochwała za profesjonalne podejście funkcjonariusza wydziału patrolowo-interwencyjnego st. sierż. Marcina Drzymuchowskiego, podczas podjętej interwencji wobec czworonoga.

Do zdarzenia doszło kilka tygodni temu na terenie Jarosławia. Kobieta późnym wieczorem znalazła psa i zawiadomiła o tym dyżurnego jarosławskiej komendy. Na miejsce został skierowany patrol wydziału patrolowo-interwencyjnego. St. sierż Marcin Drzymuchowski, podjął się opieki nad zwierzęciem. Zabrał czworonoga do swojego domu, nakarmił i ustalił jego właściciela. Na drugi dzień labrador trafił do swojego pana. 

Mieszkanka Jarosławia pogratulowała postawy policjanta, wskazując na jego zaangażowanie w całą sytuację. W swoim liście napisała, że sama powierzyłaby policjantowi psa pod opiekę, ponieważ zwierzę od razu obdarzyło go zaufaniem, jednocześnie dodając, że psy wyczuwają dobrych ludzi.  

Takie słowa uznania dla każdego z policjantów są bardzo miłe i stanowią motywację do dalszych działań. 

  • Zdjęcie listu napisanego odręcznie. List adresowany jest do Komendanta Powiatowego Policji w Jarosławiu. Jego treść jest następująca: Szanowny Panie Komendancie, Piszę do Pana w sprawie jednego zdarzenia, które miało miejsce kilka tygodni temu. Telefonicznie zawiadomiłam policję o znalezieniu psa w późnych godzinach wieczornych. Na miejsce zdarzenia przybyło dwóch policjantów - w tym pan Drzymuchowski i to właśnie w jego sprawie jest to pismo. Bardzo, ale to bardzo chciałabym pochwalić Pana podwładnego za zaangażowanie w całą sytuację. Od samego początku wykazywał dużą chęć pomocy zwierzakowi. Od razu zaczął się zastanawiać nad rozwiązaniem sytuacji w jak najlepszy sposób, po czym po chwili sam podjął się opieki nad zwierzęciem do momentu znalezienia właścicieli. Na następny dzień po mojej wcześniejszej prośbie zadzwonił do mnie, że pies już jest bezpieczny chociaż do tej pory uważam, że to zwierzę było najbardziej bezpieczne w jego rękach. Według mojej opinii jest to osoba godna zaufania i Jarosław potrzebuje więcej takich ludzi. Z czystym sumieniem powierzyłabym.
    Fot. KPP Jarosław
  • Zdjęcie drugiej strony listu napisanego odręcznie. Jego treść jest następująca: ...mu psa pod opiekę, ponieważ pies z wyżej wymienionej sytuacji od razu obdarzył go zaufaniem, a jak wszyscy wiemy psy wyczuwają dobrych ludzi. Gratuluję i zazdroszczę takiego pracownika. Martyna.
    Fot. KPP Jarosław
  • Policjant stojący przy radiowozie.
    Fot. KPP Jarosław
  • Mężczyzna który przytula labradora
    Foto M. Drzymuchowski
Powrót na górę strony