Policyjny miś „namalował” uśmiech na twarzach dzieci przebywających w Hali Kijowskiej
Miś policjant odwiedził ukraińskie dzieci w punkcie recepcyjnym w Hali Kijowskiej, chcąc im dodać chociaż odrobinę radości, w tym trudnym czasie. Dzieci z radością wtulały się w puchatego przyjaciela i posyłały mu mnóstwo uśmiechów. Chociaż na chwilę mogły zapomnieć o troskach. Ta wizyta sprawiła najmłodszym dużo radości.
Uśmiech na twarzy dziecka, to najbardziej radosny widok na świecie. Na twarzach dzieci, które uciekają ze swoimi mamami przed wojną, często maluje się smutek i zmęczenie podróżą.
Taki zwykły, szczery dziecięcy uśmiech, u dzieci przebywających w Hali Kijowskiej, wywołali funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie i jarosławskie policjantki. W obecności policyjnego misia, funkcjonariuszki rozdawały słodkości oraz zabawki, chcąc dodać im chociaż na chwilę radości, w tym trudnym dla nich czasie. W trakcie tego spotkania, policjant przekazywał mamom dzieci ulotki dotyczące problematyki handlu ludźmi i zaginięć osób.
Ta wizyta wywołała szczery uśmiech na twarzach maluszków. Najmłodsi z przyjemnością wtulali się w puchatego przyjaciela i obejmowali go z całych sił.