Policjanci i strażacy interweniowali nad zalewem Zek
Policjanci z komisariatu w Radymnie interweniowali nad zlewem Zek, gdzie według zgłoszenia, na brzegu znajdowały się ubrania, a ich właścicieli od dłuższego czasu nigdzie nie było widać. Na szczęście poszukiwania zakończyły się szczęśliwie. Kobieta i mężczyzna, do których należały rzeczy, poszli tylko do sklepu na zakupy.
Wczoraj przed godz. 11, policjanci z komisariatu w Radymnie otrzymali sygnał od pracownika Zakładu Gospodarki Komunalnej w Radymnie, że przy brzegu zlewu ZEK, znajdują się pozostawione ubrania, a ich właścicieli od dłuższego czasu nie widać. Na miejsce został skierowany policyjny patrol.
Nad brzegiem zbiornika funkcjonariusze znaleźli pozostawione koce, odzież, plecak, a także butelki po alkoholu. Obok znajdowało się świeżo wypalone ognisko, a sam wygląd rzeczy wskazywał, że zostały one niedawno pozostawione.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania właścicieli pozostawionych rzeczy. Mundurowi sprawdzili pobliskie zarośla oraz brzeg zbiornika. W poszukiwania włączyli się także strażacy, którzy w tym czasie odbywali swoje ćwiczenia na łodzi ratunkowej.
W trakcie prowadzonych działań, na miejsce przyszła kobieta i mężczyzna. Oboje oświadczyli, że rzeczy znajdujące się na brzegu, należą do nich, a oni poszli tylko do sklepu na zakupy.