50-latek, który zlekceważył nakaz opuszczania mieszkania i zakaz zbliżania się, trafił do aresztu
O skutkach niezastosowania się do nakazu natychmiastowego opuszczenia lokalu i zakazu zbliżania się, przekonał się 50-letni mieszkaniec gminy Radymno, który znęcał się nad rodziną. Środki te wobec mężczyzny, kilka dni wcześniej po szczegółowym rozpoznaniu sytuacji rodziny, zastosowali policjanci. 50-latek w trybie przyspieszonym stanął przed sądem. Za złamanie zakazu trafił do aresztu.
-
Fot. KPP Jarosław
Policjanci z komisariatu w Radymnie, kilka dni temu wydali nakaz natychmiastowego opuszczenia lokalu i zakaz zbliżania się dla sprawcy przemocy w rodzinie. Funkcjonariusze poinformowali 50-latka o sankcjach w przypadku złamania zakazu i nakazu. Mimo to mężczyzna wrócił do miejsca zamieszkania i tym samym naruszył przepisy. Stróże prawa, którzy kontrolowali stan bezpieczeństwa rodziny, od razu zatrzymali 50-latka i przewieźli go do policyjnego aresztu. Jednocześnie mundurowi wystąpili z wnioskiem do sądu o zastosowanie kary aresztu wobec mężczyzny. Sąd przychyli się do tego wnioskui. 50-latek spędzi w areszcie 30 dni.
Policjanci przypominają! Naruszenie nakazu lub zakazu wydanego przez policję na podstawie uprawnień, jakie daje ustawa antyprzemocowa, skutkuje sankcjami karnymi określonymi w art. 66b kodeksu wykroczeń, jakimi są kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Naruszenie nakazu lub zakazu skutkuje też zastosowaniem trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia.
Przepis ten umożliwia szybkie odizolowanie osoby stosującej przemoc w sytuacji, gdy stwarza ona zagrożenie dla życia i zdrowia domowników. Od początku 2023 r. jarosławscy policjanci wydali 15 takich zakazów i nakazów wobec sprawców przemocy domowej.