Szczęśliwy finał poszukiwań 14-latka
Data publikacji 22.10.2008
Całą noc, kilkunastu policjantów i zastęp strażaków z Jarosławia poszukiwało zaginionego dziecka. O zaginięciu 14-latka, po godz. 1 powiadomili jego rodzice. Policjanci odnaleźli chłopca dziś nad ranem.Wczoraj około 22 nieletni ...
Całą noc, kilkunastu policjantów i zastęp strażaków z Jarosławia poszukiwało zaginionego dziecka. O zaginięciu 14-latka, po godz. 1 powiadomili jego rodzice. Policjanci odnaleźli chłopca dziś nad ranem.Wczoraj około 22 nieletni mieszkaniec powiatu jarosławskiego wyszedł z domu. Wcześniej doszło pomiędzy nim a rodzicami do drobnej sprzeczki. Rodzice o godz. 1.20 zaalarmowali Policję, że ich syn nie wrócił do domu.Jarosławscy policjanci natychmiast zorganizowali akcję poszukiwawczą. 11 policjantów, 5 strażaków z Państwowej Staży Pożarnej w Jarosławiu przeszukiwało okolice domu zaginionego.Użyto psa tropiącego, który podjął ślad i prowadził poszukiwaczy przez łan kukurydzy w stronę rzeki San i opuszczonych zabudowań gospodarczych. Sprawdzano wszystkie adresy kolegów zaginionego, a także opuszczone budynki i domy w budowie.Grupa poszukiwawcza całą noc szukała chłopca. Było bardzo zimno. Z uwagi na stan zdrowia chłopca istniało realne zagrożenie jego życia. Około godz. 5 rano odnaleziono chłopca w rejonie zabudowań gospodarczych, należących do jego ciotki. Chłopiec wyjaśnił, że gdy zorientował się że jest poszukiwany bał się wrócić do domu. Poszedł do 80-letniej ciotki, ta jednak nie otworzyła mu drzwi. Usiadł na schodach i czekał. Wtedy do zabudowań przyszli policjanci. Natychmiast został przewieziony do szpitala w Jarosławiu, gdzie został przebadany przez lekarza. Policjanci chcieli mieć pewność, że chłopcu nic się nie stało. Chłopiec w dobrym stanie został przekazany rodzicom. Pragniemy podziękować stażakom z Państwowej Staży Pożarnej w Jarosławiu za ofiarną pomoc w poszukiwaniach zaginionego chłopca !