Policjanci odzyskali skradzione złote obrączki
Policjanci z sekcji kryminalnej komendy w Jarosławiu ustalili sprawcę kradzieży obrączek. Poszkodowany zostawił saszetkę z biżuterią w swoim samochodzie, na czas korzystania z myjni. Złodziej wykorzystał to i ukradł obrączki wartości 2 tys. złotych. Policjanci ustalili również, kto pomagał w zbyciu skradzionej biżuterii. Obaj młodzieńcy usłyszeli zarzuty.
Policjanci z sekcji kryminalnej komendy w Jarosławiu ustalili sprawcę kradzieży obrączek. Poszkodowany zostawił saszetkę z biżuterią w swoim samochodzie, na czas korzystania z myjni. Złodziej, 21-latek wykorzystał to i ukradł obrączki wartości 2 tys. złotych. Policjanci ustalili również, kto pomagał w zbyciu skradzionej biżuterii. Obaj młodzieńcy usłyszeli zarzuty.
Policjanci z sekcji kryminalnej odzyskali sześć skradzionych obrączek. Zatrzymali również dwóch młodych mężczyzn, mieszkańców powiatu jarosławskiego. Dzień wcześniej mieszkaniec podjarosławskiej miejscowości mył swój samochód w myjni. W samochodzie zostawił saszetkę, a w niej było 11 złotych obrączek. Poszkodowany dopiero, gdy wrócił do domu zorientował się, że z saszetki zginęły mu obrączki warte 2 tys. złotych. Nie zgłosił tego jednak od razu policji. Wczoraj, gdy policjanci odzyskali obrączki ustalili również pokrzywdzonego.
Wczoraj policjanci z sekcji kryminalnej KPP w Jarosławiu przedstawili zarzuty kradzieży mienia 21-letniemu mężczyźnie. Drugi z zatrzymanych to 20-latek, który pomagał w zbyciu skradzionych obrączek. Obaj przyznali się do zarzucanych im czynów. Grozi im kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Policjanci ustalają , co stało się z resztą obrączek.
Dochodzenie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Jarosławiu.