Martwego psa wyłowiono ze studni
Jarosławscy policjanci ustalają, kto i dlaczego utopił w studni owczarka niemieckiego. Szczeniaka wyłowiono ze studni i przekazano właścicielom. Do zdarzenia doszło w Pawłosiowie pod nieobecność mieszkańców posesji.
Jarosławscy policjanci ustalają, kto i dlaczego utopił w studni owczarka niemieckiego. Szczeniaka wyłowiono ze studni i przekazano właścicielom. Do zdarzenia doszło w Pawłosiowie pod nieobecność mieszkańców posesji.
Dyżurny jarosławskiej komendy, w piątek późnym popołudniem został powiadomiony o utopieniu psa. Jak wynika ze wstępnych ustaleń do zdarzenia doszło w Pawłosiowie, podczas nieobecności właścicieli zwierzęcia. Właścicielka psa, po powrocie do domu nie zastała szczeniaka. Przeszukała zabudowania gospodarcze i studnię. To tam odkryła martwe zwierzę.
Policjanci, którzy udali się na miejsce zdarzenia wraz ze strażakami wydobyli martwego psa ze studni. Pracujący na miejscu funkcjonariusze wykonali oględziny i przesłuchali świadków. Osoby przebywające w sąsiedztwie posesji słyszały piski szczeniaka. Policjanci ustalili, że na terenie posesji przebywał młody mężczyzna. Niewykluczone, że może on mieć związek z tym zdarzeniem.