Najpierw groził, potem użył miotacza gazowego - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci zatrzymali wczoraj 62-letniego mężczyznę, który kierował groźby wobec mieszkańca Jarosławia. Sprawca wtargnął na posesję pokrzywdzonego i oddał dwa strzały z miotacza gazowego. Pokrzywdzony doznał obrażeń oczu i twarzy. Napastnik usłyszał już zarzuty.

Mieszkaniec Jarosławia zawiadomił Policję, że na teren jego posesji wszedł nieznajomy, starszy mężczyzna i grozi mu. Zawiadamiający poinformował, że miał on pretensje do córki właściciela posesji o wymuszenie pierwszeństwa. Bezpośrednio po tym zdarzeniu, mężczyzna poruszający się mercedesem przyjechał do domu pokrzywdzonego.

Pomiędzy mężczyznami doszło do wymiany zdań. Właściciel posesji wyprosił "gościa". Wtedy mężczyzna zaczął grozić pokrzywdzonemu i wyjął przedmiot przypominający broń. Następnie oddał dwa strzały w kierunku twarzy pokrzywdzonego. 55-letni mieszkaniec Jarosławia doznał obrażeń oczu i twarzy.

Policjanci z wydziału kryminalnego wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która udzieliła pomocy poszkodowanemu. Sprawdzono sąsiednie ulice, gdzie mógł znajdować się pojazd. Funkcjonariusze przesłuchali świadków tego zdarzenia i ustalili właściciela pojazdu.

Wczoraj, w południe mężczyzna został zatrzymany. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, 62-letni mieszkaniec gminy Przeworsk użył wobec pokrzywdzonego miotacza gazowego kształtem przypominającego broń. Na posiadanie tego miotacza nie jest potrzebne zezwolenie. Przedmiot ten został zabezpieczony.

62-letni mężczyzna usłyszał zarzuty naruszenia miru domowego i kierowania gróźb. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat.