Odwiedziny niedźwiedzia
Do późnego wieczora trwała akcja Policji, straży pożarnej i służb weterynaryjnych spowodowana niespodziewaną jak na tę porę roku wizytą niedźwiedzia. Zwierzę pojawiło się w pobliżu zabudowań mieszkalnych w miejscowości Węgierka. Obecni na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli teren aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom, jak też samemu zwierzęciu.
Do późnego wieczora trwała akcja Policji, straży pożarnej i służb weterynaryjnych spowodowana niespodziewaną jak na tę porę roku wizytą niedźwiedzia. Zwierzę pojawiło się w pobliżu zabudowań mieszkalnych w miejscowości Węgierka. Obecni na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli teren aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom, jak też samemu zwierzęciu.
Wczoraj oficer dyżurny komendy Policji w Jarosławiu odebrał telefon z nietypową informacją. Ze zgłoszenia wynikało, że w pobliżu zabudowań w miejscowości Węgierka pojawił się niedźwiedź. Na miejsce natychmiast udali się policjanci, którzy potwierdzili obecność niecodziennego "gościa”. Ważący ponad 100 kg niedźwiedź, w nienaturalnym środowisku w pobliżu zabudowań i wśród ludzi mógł stać się agresywny i niebezpieczny.
Obecni na miejscu funkcjonariusze prowadzili działania, których celem było przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa ludziom. Ważne było również, aby oszczędzić zagubionemu zwierzęciu niepotrzebnego stresu. Działania policjantów koordynowane były ze służbami weterynaryjnymi i straży pożarnej. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Rzeszowie wydał upoważnienie do odłowienia niedźwiedzia, w przypadku gdyby okazało się to konieczne i przetransportowania w bezpieczne dla niego miejsce, gdzie nie zagrażałby również ludziom.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń obroża telemetryczna, którą posiadał niedźwiedź może świadczyć o tym, że to ten sam osobnik, który trzy tygodnie temu pojawił się w Przemyślu. W ramach przeprowadzonej wtedy akcji został uśpiony i przetransportowany w okolice Arłamowa, gdzie w swoim naturalnym środowisku został wypuszczony na wolność (więcej na ten temat tutaj). Wynika z tego, że niedźwiadek ma poważne problemy z bezsennością, upodobał sobie zimowe wędrówki i odwiedziny terenów zamieszkałych przez ludzi
Stanowcza i konsekwentna postawa obecnych na miejscu policjantów, strażaków i służb weterynaryjnych spowodowała, że niedźwiedź samodzielnie oddalił się do pobliskiego lasu. Pamiętajmy, że niedźwiedź to nie miś, tylko groźny drapieżnik w konfrontacji, z którym człowiek ma niewielkie szanse na przeżycie. Dlatego zawsze gdy spotkamy niedźwiedzia przede wszystkim nie wpadajmy w panikę, tylko ostrożnie zejdźmy mu z drogi i oddalmy się. W żadnym wypadku nie zbliżajmy się do niego i nie prowokujmy go. Pamiętajmy też, aby o każdym napotkaniu niedźwiedzia poza jego naturalnym środowiskiem poinformować odpowiednie służby.