"Z ziemi włoskiej do Polski"
Wczoraj do komendy Policji w Jarosławiu zgłosił się obywatel Włoch, który poinformował o odnalezieniu skradzionego mu samochodu. Trasę samochodu z Włoch do Polski mężczyzna śledził za sygnałem nadajnika GPS zamontowanego w utraconym pojeździe. Na miejscu policjanci zabezpieczyli wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych mercedesa, który w policyjnym systemie rzeczywiście figuruje jako utracony.
Wczoraj do komendy Policji w Jarosławiu zgłosił się obywatel Włoch, który poinformował o odnalezieniu skradzionego mu samochodu. Trasę samochodu z Włoch do Polski mężczyzna śledził za sygnałem nadajnika GPS zamontowanego w utraconym pojeździe. Na miejscu policjanci zabezpieczyli wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych mercedesa, który w policyjnym systemie rzeczywiście figuruje jako utracony.
Jak wstępnie ustalono pojazd został skradziony na początku ubiegłego roku we Włoszech. Następnie trafił do komisu w Niemczech, gdzie został nabyty przez mieszkańca powiatu jarosławskiego, sprowadzony przez niego do kraju i tu zarejestrowany.
Pojazd wyposażony był w nadajnik GPS. Jest to nieduże urządzenie, które na podstawie połączeń satelitarnych jest w stanie z ogromną dokładnością określić, w każdym niemal miejscu kuli ziemskiej, położenie pojazdu, w którym się znajduje.
Policjanci zabezpieczyli samochód na parkingu strzeżonym. Obecnie trwają czynności zmierzające do wyjaśnienia tej nietypowej sytuacji.