Wyłudzała kredyty, których miała udzielać
Mieszkanka powiatu jarosławskiego zatrudniona w jednej z instytucji parabankowych założyła dobrze prosperującą „spółdzielnię pożyczkową”. Podrabiając podpisy pięciu osób i zawierając umowy z podstawionym dziesięcioma osobami, a także przywłaszczając powierzone jej pieniądze 55-latka wzbogaciła się o blisko 80 tys. złotych. O praktykach nieuczciwej pracownicy zawiadomiła organy ścigania poszkodowana firma. Sprawa już znalazła swój wynik w postaci aktu oskarżenia.
Mieszkanka powiatu jarosławskiego zatrudniona w jednej z instytucji parabankowych założyła dobrze prosperującą „spółdzielnię pożyczkową”. Podrabiając podpisy pięciu osób i zawierając umowy z podstawionym dziesięcioma osobami a także przywłaszczając powierzone jej pieniądze 55-latka wzbogaciła się o blisko 80 tys. złotych. O praktykach nieuczciwej pracownicy zawiadomiła organy ścigania poszkodowana firma. Sprawa już znalazła swój wynik w postaci aktu oskarżenia.
Na przełomie 2009 i 2010 roku mieszkanka powiatu jarosławskiego pracująca jako przedstawiciel jednej z firm świadczących usługi parabankowe wyłudziła blisko 80 tys. złotych na szkodę tego podmiotu. Sprawczyni tych przestępstw poświadczała nieprawdę podrabiając podpisy pięciu osób w umowach pożyczek i wyłudzając w ten sposób ponad 16 tys. złotych.
Oprócz podrabiania podpisów konkretnych osób mieszkanka powiatu jarosławskiego stworzyła coś w rodzaju „spółdzielni pożyczkowej”. Wyszukała ona 11 osób i zawierała z nimi umowy kredytowe w imieniu firmy, w której pracowała. Jednak pieniądze z uzyskanych kredytów, zamiast do pożyczkobiorców, trafiały do. W zawieranych umowach pracownica poświadczała nieprawdę co do rzeczywistego przeznaczenia pożyczki i osób zobowiązanych do jej spłaty. Z zawartych w ten sposób 22 umów kredytowych kobieta uzyskała ponad 51 tys. złotych. Osobom, które podpisywały te umowy, 55-latka płaciła drobne kwoty lub kupowała alkohol.
Także na początku bieżącego roku, będąc również zatrudniona w powyższej firmie 55-latka przywłaszczyła blisko 8 tys. powierzonych jej przez pracodawcę pieniędzy. Kolejne 3 tys. kobieta zabrała z pożyczki zawartej z klientem. Działając w ten sposób nieuczciwa pracownica wzbogaciła się o kwotę blisko 80 tys. złotych.
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą pod nadzorem prokuratury rejonowej w Jarosławiu przeprowadzili śledztwo w tej sprawie. Wobec nieuczciwej pracownicy a także pożyczkobiorców, którzy podpisywali zawierające nierzetelne dane wnioski o pożyczki sporządzony już został akt oskarżenia.
Osoby, które zawierały umowy o pożyczki to mieszkańcy powiatu jarosławskiego i przeworskiego, w wieku od 30-60 lat. Wśród tych osób są renciści, bezrobotni, pracujący a także przebywający na urlopie wychowawczym. Większość przyznała się do popełnienia tych czynów i dobrowolnie poddała karze.