29-latka śmiertelną ofiarą czadu
29-letnia mieszkanka Szówska podczas kąpieli w łazience zatruła się najprawdopodobniej tlenkiem węgla. Nieprzytomną kobietę odnalazł jej ojciec. Na miejsce wezwano pogotowie i służby ratunkowe. Kobiety nie udało się uratować. Policja wspólnie ze Strażą Pożarną ustala przyczyny tej tragedii.
29-letnia mieszkanka Szówska podczas kąpieli w łazience zatruła się najprawdopodobniej tlenkiem węgla. Nieprzytomną kobietę odnalazł jej ojciec. Na miejsce wezwano pogotowie i służby ratunkowe. Kobiety nie udało się uratować. Policja wspólnie ze Strażą Pożarną ustala przyczyny tej tragedii.
Wczoraj około godz. 21.35 dyżurny Państwowej Staży Pożarnej w Jarosławiu zawiadomił policjantów o zatruciu się tlenkiem węgla mieszkanki Szówska. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 29-latka kąpała się w łazience. Ojciec kobiety odnalazł ją nieprzytomną w wannie. Na miejsce wezwano pogotowie i służby ratownicze. Pomimo podętej reanimacji, kobiety nie udało się uratować. Decyzją prokuratora ciało zabezpieczono do dalszych badań.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, przyczyną zatrucia był tlenek węgla, wydobywający się z piecyka gazowego zamontowanego w łazience. Policjanci we współpracy ze strażakami ustalają przyczyny tej tragedii.
Kilkanaście dni temu na terenie gminy Laszki ofiarą "czadu" był 20-letni mężczyzna. O tym zdarzeniu możesz przeczytać tutaj. O tym, co zrobić by ustrzeć się czadu i konsekwencji związanych z zatruciem tlenkiem węgla możesz przeczytać na stronie Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.