Skradzione elektronarzędzia ukrył pod sianem - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci z komisariatu w Radymnie odzyskali wczoraj pochodzące z włamania elektronarzędzia. Sprawca, 52-letni mężczyzna pod koniec listopada ubiegłego roku włamał się do blaszanego garażu, stojącego na posesji w gm. Radymno. Potem skradzione przedmioty ukrył pod sianem w stodole, a część sprzedał. Wczoraj usłyszał zarzuty.

Policjanci z komisariatu w Radymnie przedstawili wczoraj zarzuty kradzieży z włamaniem do garażu 52-letniemu mężczyźnie. Pod koniec listopada ubiegłego roku mieszkaniec gm. Chłopice zawiadomił Policję o włamaniu do blaszanego garażu ustawionego na działce, gdzie buduje dom. Zginęły wówczas elektronarzędzia potrzebne do prowadzenia prac budowlanych. Policjanci  wykonali szereg czynności procesowych i operacyjnych, jednak te działania nie doprowadziły do ustalenia sprawcy. Sprawę umorzono.

Kilka dni temu przy okazji prowadzenia innej sprawcy policjanci wpadli na trop skradzionych elektronarzędzi. Śledczy ustalili, że pod koniec roku skradzioną piłę tarczową a także inne przedmioty kupili dwaj mieszkańcy gm. Chłopice. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty i ustalili sprawcę kradzieży. 52-letni mieszkaniec gm. Chłopice został zatrzymany jeszcze tego samego dnia. Wczoraj usłyszał zarzuty.

Podczas przeszukania stodoły należącej do 52-letniego mężczyzny, policjanci ujawnili specjalną skrytkę pod sianem, w której przechowywał on przedmioty pochodzące również z innych przestępstw. W tej skrytce funkcjonariusze odnaleźli także piłę łańcuchową skradzioną na terenie powiatu przemyskiego.  W kolejnym schowku - skrzyni stojącej pod słoikami, mężczyzna schował pompę wodną. Wszystkie odzyskane przedmioty policjanci zwrócą pokrzywdzonym.

Sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do roku do 10 lat.