Od palących traw zapalił się las
Policjanci z Laszek i z Pruchnika wyjaśniają okoliczności dwóch wczorajszych pożarów nieużytków i prywatnego lasu. Wczoraj przed południem w Kramarzówce zapaliły się nieużytki, a wieczorem w Korzenicy najprawdopodobniej od palących się traw na nieużytkach, spłonęło 0,7 hektara lasu.
Policjanci z Laszek i z Pruchnika wyjaśniają okoliczności dwóch wczorajszych pożarów nieużytków i prywatnego lasu. Przed południem w Kramarzówce zapaliły się nieużytki, a wieczorem w Korzenicy najprawdopodobniej od palących się traw na nieużytkach spłonęło 0,7 hektara lasu.
Policjanci z Laszek i z Pruchnika wyjaśniają okoliczności dwóch wczorajszych pożarów nieużytków i prywatnego lasu. Wczoraj przed południem w Kramarzówce zapaliły się nieużytki. Patrol zastał na miejscu dwa zastępcy ochotniczych straży pożarnych z Kramarzówki i Pruchnika, które gasiły pożar. Na szczęście pożar znajdował się w znacznej odległości od zabudowań i nie było bezpośredniego zagrożenia dla ludzi.
Wczoraj około godz. 22 dyżurny jarosławskiej komendy wysłał w okolice Korzenicy policjanta wraz z funkcjonariuszem Straży Miejskiej. Patrol zastał na miejscu zastępy straży pożarnej, które dogaszały ogień w lesie. Jak wynika ze wstępnych ustaleń służb, pożar najprawdopodobniej rozprzestrzenił się od palących się traw na nieużytkach rolnych, położonych przy drodze polnej Korzenica-Bobrówka. W wyniku tego pożaru spłonęło około 0,7 hektara lasu. Właściciel nie był w stanie podać wartości poniesionych strat.
Pamiętajmy, że wypalanie łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych czy szlaków kolejowych jest zabronione. Osobie, która dopuści się takiego wykroczenia grozi kara aresztu lub grzywny.
O niebezpieczeństwach, jakie niesie ze sobą wypalanie traw można przeczytać również na stronie Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.