Policjanci ustalili sprawcę podpalenia
Policjanci wystąpią dzisiaj z wnioskiem o areszt tymczasowy dla 28-latka. Mężczyzna jest podejrzewany o podpalenie stodoły i garażu drewnianego na szkodę mieszkańca Czerniawki, a także spowodowanie realnego zagrożenia dla życia i mienia innych osób. Pokrzywdzony poniósł straty przekraczające 100 tys. złotych. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje jarosławska prokuratura.
Policjanci wystąpią dzisiaj z wnioskiem o areszt tymczasowy dla 28-latka. Mężczyzna jest podejrzewany o podpalenie stodoły i garażu drewnianego na szkodę mieszkańca Czerniawki, a także spowodowanie realnego zagrożenia dla życia i mienia innych osób. Pokrzywdzony poniósł straty przekraczające 100 tys. złotych. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje jarosławska prokuratura.
Policjanci z posterunku w Laszkach wystąpią dzisiaj za pośrednictwem jarosławskiej prokuratury z wnioskiem o środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania wobec 28-latka. Mężczyzna został zatrzymany ubiegłej nocy na terenie Czerniawki. To właśnie tam, na terenie jednej z posesji w poniedziałkową noc spłonęła stodoła i garaż, należące do mieszkańca tej miejscowości. O pożarze jarosławskich policjantów zawiadomił dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Jarosławiu.
Wyjaśniający okoliczności tego pożaru policjanci zbierali informacje w tej sprawie. Policjanci ustalili, że w wyniku pożaru spłonęły 2 tony składowanego w stodole zboża, siano i słoma, a także sprzęty rolnicze i gospodarstwa domowego. Od ognia zajął się również stojący obok drewniany garaż. Ze względu na rozmiar pożaru i jego rozprzestrzenianie się, a także wiejący mocno wiatr, funkcjonariusze obu służb ustalili, że na miejscu istniało realne zagrożenie dla życia, zdrowia i mienia innych osób. Mieszkańcy sąsiedniego budynku przygotowywali się już do ewakuacji wynosząc swój dobytek.
Poszukując przyczyny pożaru policjanci ustalili, że związek z tym zdarzeniem może mieć 28-letni mieszkaniec gminy Laszki. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić tę informację. Udali się do jego domu. W rozmowie z policjantami mężczyzna przyznał, że wyszedł z domu, gdy było już ciemno, podszedł do stodoły i zapalone przez siebie zapałki wrzucał przez szczelinę między deskami ściany budynku do środka. Po podpaleniu uciekł z posesji.
Policjanci zatrzymali 28-latka do wyjaśnienia. W chwili zatrzymania był pijany, miał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. Wczoraj został przesłuchany przez policjantów z posterunku w Laszkach. Usłyszał zarzut sprowadzenia pożaruZa to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu