Kradli paliwo ze stacji
Dwóch mieszkańców Jarosławia odpowie za kradzież paliwa. Policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, że 21-latek we wrześniu zatankował do bmw 60 litrów paliwa wartości 360 złotych i bez płacenia odjechał. W ubiegłym miesiącu ten sam 21-latek wraz z 24-latkiem, zajechali na jedną z jarosławskich stacji paliw samochodem marki Rover. Pasażer pojazdu wlał do baku paliwo wartości ponad 430 złotych i odjechali, znów za nie nie płacąc. Obaj sprawcy usłyszeli zarzuty.
Dwóch mieszkańców Jarosławia odpowie za kradzież paliwa. Policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, że 21-latek we wrześniu zatankował do bmw 60 litrów paliwa wartości 360 złotych i bez płacenia odjechał. W ubiegłym miesiącu ten sam 21-latek wraz z 24-latkiem, zajechali na jedną z jarosławskich stacji paliw samochodem marki Rover. Pasażer pojazdu wlał do baku paliwo wartości ponad 430 złotych i odjechali, znów za nie nie płacąc. Obaj sprawcy usłyszeli zarzuty.
Zarzuty kradzieży benzyny ze stacji paliw usłyszeli wczoraj dwaj mieszkańcy Jarosławia. Policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, że w połowie września na jednej ze stacji paliw w okolicach Jarosławia, kierowca bmw zatankował 60 litrów paliwa. Potem mężczyzna odjechał nie płacąc rachunku. Pokrzywdzona firma wyceniła straty na 360 zł. Wczoraj 21-letni mieszkaniec Jarosławia usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa kradzieży.
Policjanci ustalili również, że ten sam mężczyzna pod koniec września razem z 24-letnim kolegą, zatankowali paliwo w Jarosławiu. Sprawcy kradzieży poruszali się samochodem marki Rover, z którego wcześniej zdjęli tablice rejestracyjne. Pokrzywdzona firma wyceniła straty na ponad 430 zł.
Obu mężczyznom grozi kara pozbawienie wolności od 3 miesięcy do 5 lat.