Odnalezioną we wnykach sarnę zabrał do domu
Policjanci przedstawili zarzuty nielegalnego wejścia w posiadanie zwierzyny łownej, 66-latkowi. Podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych na terenie gminy Laszki, funkcjonariusze zabezpieczyli tuszę sarny. Właściciel zabudowań przyznał, że w zaroślach odnalazł sarnę, uwięzioną we wnykach. Tuszę zabrał do domu. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Policjanci przedstawili zarzuty nielegalnego wejścia w posiadanie zwierzyny łownej, 66-latkowi. Podczas przeszukania pomieszczeń gospodarczych na terenie gminy Laszki, funkcjonariusze zabezpieczyli tuszę sarny. Właściciel zabudowań przyznał, że w zaroślach odnalazł sarnę, uwięzioną we wnykach. Tuszę zabrał do domu. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Policjanci z komisariatu policji w Radymnie ustalili, że 66-letni mieszkaniec gm. Laszki wszedł nielegalnie w posiadanie zwierzyny łownej. Jak wynika z policyjnych ustaleń mężczyzna odnalazł uwięzioną we wnykach sarnę, a potem przyniósł ją do swojego domu. Tam rozebrał tuszę. Gdy policjanci w piątek weszli na teren jego posesji, mężczyzna sam wskazał miejsce, gdzie znajduje się mięso. Funkcjonariusze zabezpieczyli odnalezione mięso sarny i przeszukali pomieszczenia gospodarcze.
Mieszkaniec gminy Laszki usłyszał zarzuty nielegalnego wejścia w posiadanie zwierzyny łownej. Łączna wartość ekwiwalentu wynosi 2 tys. złotych na szkodę Skarbu Państwa. Za przestępstwo z art. 53 pkt.6 Ustawy Prawo Łowieckie sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.