Skradzione przedmioty sprzedawał w punkie skupu złomu
Przed sądem rodzinnym w Jarosławiu odpowie nastolatek, który na terenie gminy Pruchnik włamywał się do niezamieszkanych domów. Policjanci z posterunku w Pruchniku ustalili, że 16-latek z jednego z domów ukradł wózek, którym woził skradzione rzeczy. Jego łupem były najczęściej metalowe rzeczy i kable, które po przetopieniu sprzedawał w skupie złomu.
Przed sądem rodzinnym w Jarosławiu odpowie nastolatek, który na terenie gminy Pruchnik włamywał się do niezamieszkanych domów. Policjanci z posterunku w Pruchniku ustalili, że 16-latek z jednego z domów ukradł wózek, którym woził skradzione rzeczy. Jego łupem były najczęściej metalowe rzeczy i kable, które po przetopieniu sprzedawał w skupie złomu.
Policjanci z posterunku w Pruchniku prześlą dzisiaj materiały do sądu rodzinnego i nieletnich, w sprawie 16-latka. Jak wynika z policyjnych ustaleń, pod koniec 2011r. i na początku 2012r. nastolatek kilkakrotnie włamywał się do domów, położonych na terenie gminy Pruchnik. W 2011r. nieletni sprawca, mający wówczas 15 lat, włamał się do niezamieszkanego domu, skąd zabrał elementy kuchni kaflowej – drzwi, blachy wartości 300 zł. W ubiegłym roku, już jako 16-latek, włamywał się do domów na terenie gminy Pruchnik, skąd najpierw ukradł wózek, służący do przewożenia towarów. Potem przy pomocy tego wózka transportował skradziony silnik elektryczny i 10 metrów kabla. Pokrzywdzony wycenił straty na 500 zł. Funkcjonariusze ustalili także, że nastolatek usiłował włamać się do kolejnego domu, jednak ze względu na solidne zabezpieczenia nie otworzył drzwi.
Policjanci z Pruchnika ustalili, że 16-latek skradzione elementy metalowe sprzedawał w skupie złomu. Przetapiał też skradzione kable, a potem je sprzedawał.