Policjanci sprawdzają, czy dzieci miały właściwą opiekę - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Wczoraj policjanci dwukrotnie interweniowali w jednym z mieszkań na terenie Jarosławia. 38-letnia matka opuściła mieszkanie, pozostawiając swoje małoletnie dzieci w wieku 3, 6, 9 lat pod opieką ich 13-letniej siostry. Badanie alkomatem pokazało, że przebywająca u sąsiadki matka miała ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali kobietę do wytrzeźwienia. Materiały w tej sprawie policjanci prześlą do sądu rodzinnego.

Tuż przed godz. 17 policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym z jarosławskich mieszkań matka pozostawiła dzieci bez opieki. Gdy patrol przyjechał na miejsce, pod wskazanym adresem przebywała 13-latka, która opiekowała się trójką swojego rodzeństwa w wieku 3, 6 i 9 lat. Jak wynikało z policyjnych ustaleń, matka tych dzieci przebywała u swojej sąsiadki. Gdy 38-latka wróciła do domu czuć było od niej woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości kobiety dało wynik ponad 1,8 promila alkoholu w jej organizmie. W czasie gdy trwała interwencja, do mieszkania powrócił najstarszy syn nietrzeźwej kobiety. To jego policjanci zobowiązali do opieki nad małoletnim rodzeństwem i pijaną matką.


Tuż przed godz. 19 policjanci ponownie interweniowali w tym samym mieszkaniu. Gdy policjanci zapukali do drzwi nikt im nie otworzył, pomimo że słychać było rozmowę w mieszkaniu. Jak ustalili policjanci, 38-letnia matka znów przebywała u sąsiadki. To właśnie tam zastali ją policjanci. Kobieta zachowywała się agresywnie wobec interweniujących, szarpała ich i używała słów wulgarnych. Dyżurny jarosławskiej komendy skontaktował się z rodziną nietrzeźwej kobiety. Po jakimś czasie na miejsce przyjechała matka jarosławianki, która zobowiązała się zaopiekować jej małoletnimi dziećmi. 


Patrol zatrzymał  mieszkankę Jarosławia do wytrzeźwienia. Policjanci z wydziału prewencji ustalają, czy doszło w tym przypadku do narażenia na niebezpieczeństwo małoletnich dzieci. Jeśli tak, matka odpowie za wykroczenie. Materiały w tej sprawie trafią do sądu rodzinnego i nieletnich.