Wydarzenia

Awantura z nożem przed klubem

Data publikacji 14.10.2013

Policjanci zatrzymali wczoraj trzech mężczyzn podejrzewanych o pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Do zdarzenia doszło w sobotę, tuż przed północą w jednym jarosławskich klubów. Czterech pokrzywdzonych ugodzonych nożem trafiło do szpitala. 17-latek i 32-latek pozostali na leczeniu. Policjanci wystąpili do prokuratury o areszt tymczasowy dla trzech zatrzymanych mężczyzn.

Policjanci zatrzymali wczoraj trzech mężczyzn podejrzewanych o pobicie z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Do zdarzenia doszło w sobotę, tuż przed północą w jednym jarosławskich klubów. Czterech pokrzywdzonych ugodzonych nożem trafiło do szpitala. 17-latek i 32-latek pozostali na leczeniu. Policjanci wystąpili do prokuratury o areszt tymczasowy dla trzech zatrzymanych mężczyzn.

Do zdarzenia doszło w sobotę tuż przed północą, w jednym z jarosławskich klubów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że trzej młodzi mężczyźni usiłowali wejść do klubu. Gdy ochrona ich nie wpuściła, zaatakowali osoby stojące w drzwiach i korytarzu. Doszło do szarpaniny, podczas której jeden z napastników wyjął nóż i zaatakował nim czterech mężczyzn. Sprawcy zaraz po tym zdarzeniu zbiegli.

Poranieni nożem czterej młodzi mężczyźni trafili do szpitala. Dwóch z nich, po udzieleniu pomocy zwolniono. 32-letni mieszkaniec Radymna i 17-latek z Jarosławia pozostali na leczeniu w szpitalu.

W wyniku prowadzonych czynności i zebranych informacji policjanci wytypowali sprawców pobicia. Wczoraj, przed południem, w jednej z miejscowości w gminie Pawłosiów funkcjonariusze zatrzymali trzech mężczyzn podejrzewanych w tej sprawie, dwóch mieszkańców Jarosławia w wieku 18 i 36 lat oraz 30-latka z gminy Pawłosiów.

Policjanci wystąpili wczoraj do Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu o zastosowanie wobec zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Za udział w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
 

  • Foto KPP Jarosław
Powrót na górę strony