Oszustwa na „wnuczka” - Policja apeluje o ostrożność
Mieszkanka powiatu jarosławskiego padła ofiarą oszusta działającego metodą „na wnuczka”. Kobieta straciła pieniądze w kwocie 115 tys. złotych. Policja przestrzega przed tego typu zagrożeniami i apeluje o ostrożność.
Mieszkanka powiatu jarosławskiego padła ofiarą oszusta działającego metodą „na wnuczka”. Kobieta straciła pieniądze w kwocie 115 tys. złotych. Policja przestrzega przed tego typu zagrożeniami i apeluje o ostrożność.
Wczoraj jarosławscy policjanci zostali powiadomieni przez mieszkankę powiatu jarosławskiego o oszustwie metodą „na wnuczka”. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że odebrała telefon i usłyszała głos mężczyzny, który podał się za zięcia jej siostrzenicy. Mężczyzna poprosił o pożyczenie pieniędzy. Pomimo tego, że kobieta kilkakrotnie odmówiła, mężczyzna nadal dzwonił prosząc o pieniądze i zachowanie tajemnicy. Gdy stanowczo poinformowała go, że tych pieniędzy nie dostanie, zadzwonił do niej mężczyzna o innej barwie głosu, który przedstawił się jako funkcjonariusz CBŚ. Mężczyzna przekonywał kobietę, aby wpłaciła pieniądze na podane przez niego konto po to aby tym sposobem zatrzymać oszustów którzy trudnią się tym procederem. Pod presją wielu telefonów, kobieta udała się do banku i na wskazane konto przelała pieniądze w kwocie 75 tys. złotych. Po wykonaniu transakcji otrzymywała kolejne telefony z nakazem przelania kolejnych 40 tys. złotych co też 79-letnia kobieta uczyniła.
Policja przestrzega przed tym zagrożeniem, apelujemy o zachowanie rozwagi i ostrożności. Metoda „na wnuczka” to najpopularniejsza forma wyłudzenia pieniędzy przez oszustów. Zazwyczaj najszybciej i najchętniej chcemy pomóc własnej rodzinie, gdy ta znajdzie się w potrzebie. Zanim jednak pożyczymy pieniądze, skontaktujmy się z osobą, która do nas dzwoniła i sprawdźmy, czy faktycznie potrzebującym pomocy jest nasz krewny. W przypadku obaw i podejrzeń co do próby dokonania oszustwa, należy niezwłocznie powiadomić o tym Policję.
Pamiętajmy również, że możemy sprawdzić to czy faktycznie rozmawiamy z prawdziwym funkcjonariuszem dzwoniąc do najbliższej jednostki Policji. Ponadto pamiętajmy, że policjant nie będzie żądał od nas pieniędzy w celu prowadzenia czynności policyjnych. Z pewnością w takich przypadkach będzie się kontaktował osobiście a nie telefonicznie.