Pożar domu w Szówsku
Policjanci z posterunku w Wiązownicy przeprowadzili oględziny domu mieszkalnego w Szówsku, który spłonął dzisiejszej nocy. W nocy, 46-latek uratował swoją rodzinę przed pożarem i ewakuował z płonącego domu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.
Policjanci z posterunku w Wiązownicy przeprowadzili oględziny domu mieszkalnego w Szówsku, który spłonął dzisiejszej nocy. W nocy, 46-latek uratował swoją rodzinę przed pożarem i ewakuował z płonącego domu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej.
Do zdarzenia doszło około godziny 3. Z policyjnych ustaleń wynika, że 46-letni mężczyzna zapobiegł tragedii i uratował swoją rodzinę. Gdy mężczyzna wrócił z pracy i otworzył drzwi wejściowe do ganku, z wnętrza domu wydobył się dym i ogień. 46-latek natychmiast ewakuował z domu swoją rodzinę: żonę, syna, córkę i 8-letniego wnuka, którzy w tym czasie spali. Wszyscy ewakuowani opuścili dom o własnych siłach i nie potrzebowali pomocy medycznej.
Na miejscu pracowało kilka zastępów zawodowej i ochotniczej Straży Pożarnej. Drewniany budynek spłonął w całości. Dzisiaj rano policjanci przeprowadzili oględziny miejsca pożaru i wykonali dokumentację fotograficzną.
Ze wstępnych ustaleń służb ratowniczych wynika, że prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.