Strażak ochotnik przyjechał do pożaru nietrzeźwy
Interwencją policyjną zakończyły się działania podjęte przez strażaków ochotników na miejscu pożaru. Dzisiaj w Radymnie na ul. Lwowskiej doszło do pożaru poddasza jednej z kamienic. Z relacji świadków wynikało, że jeden ze strażaków ochotników jest pijany. Badanie trzeźwości pokazało, że 50-latek ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pijany był także 32-letni strażak ochotnik.
Interwencją policyjną zakończyły się działania podjęte przez strażaków ochotników na miejscu pożaru. Dzisiaj w Radymnie na ul. Lwowskiej doszło do pożaru poddasza jednej z kamienic. Z relacji świadków wynikało, że jeden ze strażaków ochotników jest pijany. Badanie trzeźwości pokazało, że 50-latek ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pijany był także 32-letni strażak ochotnik.
Policjanci interweniowali dzisiaj w Radymnie na ul. Lwowskiej. Tuż po godzinie 11 doszło tam do pożaru na poddaszu jednej z kamienic. Na miejscu pożaru jako pierwsi działania ratowniczo-gaśnicze podjęli strażacy ochotnicy z Ochotniczej Straży Pożarnej. Świadek, przebywających w pobliżu pożaru zawiadomił dyżurnego Policji, że jeden ze strażaków ochotników może być pijany.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 50-letniego strażaka OSP - mieszkańca Radymna. Przeprowadzone badanie potwierdziło to przypuszczenie. Strażak ochotnik miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Z relacji świadków wynikało również, że 50-latek przyjechał na miejsce pożaru samochodem strażackim. Policjanci ustalili świadków tego zdarzenia.
Mieszkaniec Radymna został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia okoliczności tego zdarzenia. Jeżeli okaże się, że w tym stanie podejmował czynności służbowe, sprawą zajmie się sąd. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości sprawcy grozi kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat a także zakaz prowadzenia pojazdów.
W trakcie interwencji policjanci ujawnili również, że jeszcze jeden ze strażaków ochotników jest pijany. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 32-latka z Radymno pokazało, że ma on ponad promil alkoholu w organizmie.
W dalszej kolejności na miejsce pożaru przyjechali strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Jarosławiu.
Na wniosek Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie, policjanci przeprowadzili badania stanu trzeźwości wszystkich obecnych na miejscu działań strażaków ochotników i strażaków zawodowych.
-
Foto Archiwum KPP Jarosław
