Wydarzenia

Uważajmy na oszustów - nie dawajmy pieniędzy nieznajomym!

Data publikacji 02.11.2015

Czujność i wiedza o sposobach działania oszustów, może uratować osoby starsze przed utratą oszczędności swojego życia. Sprawcy takich przestępstw wymyślają coraz to nowsze sposoby wywarcia współczucia na seniorach. Mieszkanka Jarosławia, chciała pomóc fałszywemu „synowi”, który chcąc uniknąć rzekomej odpowiedzialności za popełnione przestępstwo wysłał fałszywego „policjanta” po pieniądze. Kobieta przekazała nieznajomemu kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Czujność i wiedza o sposobach działania oszustów, może uratować osoby starsze przed utratą oszczędności swojego życia. Sprawcy takich przestępstw wymyślają coraz to nowsze sposoby wywarcia współczucia na seniorach. Mieszkanka Jarosławia, chciała pomóc fałszywemu „synowi”, który chcąc uniknąć rzekomej odpowiedzialności za popełnione przestępstwo wysłał fałszywego „policjanta” po pieniądze. Kobieta przekazała nieznajomemu kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Policjanci apelują do osób starszych i ich rodzin – uważajmy na osoby, które dzwonią do nas podając się m.in. za członka rodziny lub funkcjonariusza policji. W czwartek mieszkanka Jarosławia odebrała połączenie na swój telefon stacjonarny. Dzwoniący do niej mężczyzna przedstawił się jako jej syn i przekazał informacje, że uczestniczył w wypadku drogowym. Ze słów dzwoniącego wynikało, że spowodował wypadek drogowy i potrącił matkę z dzieckiem. Poszkodowane w wypadku dziecko miało przebywać w szpitalu i w związku z tym potrzebne są mu natychmiast pieniądze.

Dzwoniący miał przebywać na terenie komendy policji. Warunkiem uniknięcia odpowiedzialności karnej za spowodowanie wypadku miało być wpłacenie pieniędzy. Poszkodowana poinformowała dzwoniącego, jaką gotówką dysponuje. Wtedy mężczyzna poprosił, by kobieta do czasu przekazania pieniędzy nie rozłączała się i przekazał telefon rzekomemu funkcjonariuszowi policji. Fałszywy „policjant” polecił kobiecie, by zeszła na dół i przekazała pieniądze policyjnemu kurierowi.

Kobieta wyszła z mieszkania i na dole przed blokiem przekazała kilkadziesiąt tysięcy złotych obcemu mężczyźnie, który przedstawił się, że jest policjantem i podał swoje nazwisko. Po kilkunastu minutach kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustów.

Apelujemy do osób starszych o ostrożność i stosowanie zasady ograniczonego zaufania, w przypadku gdy osoba podająca się za członka rodziny (wnuczka, syna, siostrzeńca) chce pożyczyć od nas pieniądze!

Przypominamy, że:

 

  • oszuści dzwonią zawsze na numery stacjonarne, wybierając z książki adresowej osoby o tradycyjnych polskich imionach;

 

  • sprawcy powołują się na jakieś nagłe zdarzenie np. choroba, wypadek drogowy, zakup samochodu;

 

  • oszuści stosują na osobach starszych tzw. presję czasu - pieniądze mają być jak najszybciej przekazane i zazwyczaj wspólnikowi, koledze, kurierowi, który zgłosi się po nie;

 

  • najczęściej dzwoniący ma problem z głosem (podaje, że jest chory), stąd też osoby odbierające telefon mają problem z rozpoznaniem swoich "najbliższych";

 

  • dla wywarcia większego wrażenia lub uwiarygodnienia swojej prośby, oszuści podszywają się pod urzędnika lub funkcjonariusza;

 

Pamiętajmy:


  • nigdy nie przekazujmy pieniędzy osobom, których nie znamy;.

 

  • nie ufajmy dzwoniącym, którzy podają się za członka rodziny. Przed przekazaniem pieniędzy zadzwońmy do prawdziwego wnuczka, syna, bratanka i upewnijmy się, czy to on do nas dzwonił;

 

  • prawdziwi policjanci nigdy przez telefon nie informują o prowadzonych sprawach i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanym osobom. Policjanci nigdy też nie poproszą osoby, by zaangażowała swoje pieniądze w jakąkolwiek policyjną akcję!

 

  • oszuści dzwonią najczęściej na numery stacjonarne. Dostępne książki telefoniczne sprawiają, że łatwo poznać imie i nazwisko abonenta i posługiwać się tą wiedzą. Pomimo rozwoju telefonii komórkowej spora część starszych osób pozostała wierna numerom stacjonarnym – wiedzą o tym również oszuści i to wykorzystują

 

  • oszuści mówią starszym osobom, że pieniądze są potrzebne na „wykupienie z problemów” członka ich rodziny, a dzwoniący przedstawiają się za funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji lub że są policjantami.


O takich zdarzeniach informujmy Policję, dzwoniąc na numery alarmowe 997!

Powrót na górę strony