Policjanci poszukiwali zaginionego uczestnika zabawy
Siedemnastu policjantów wraz z dwoma psami tropiącymi poszukiwało w Sylwestrową Noc 32-letniego mieszkańca Krakowa. Nietrzeźwy mężczyzna opuścił na chwilę zabawę i długo nie wracał. Zaniepokojeni tym faktem znajomi poszukiwali mężczyznę i zawiadomili policję. Po około dwóch godzinach zaginiony sam powrócił na miejsce. Miał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie.
Siedemnastu policjantów wraz z dwoma psami tropiącymi poszukiwało w Sylwestrową Noc 32-letniego mieszkańca Krakowa. Nietrzeźwy mężczyzna opuścił na chwilę zabawę i długo nie wracał. Zaniepokojeni tym faktem znajomi poszukiwali mężczyznę i zawiadomili policję. Po około dwóch godzinach zaginiony sam powrócił na miejsce. Miał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie.
W Sylwestra dyżurny jarosławskiej jednostki odebrał zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny na terenie gminy Pruchnik. Z informacji przekazanych przez zawiadamiającego wynikało, że jeden z uczestników prywatnej zabawy oddalił się z miejsca imprezy. Zaginiony, 32-letni mieszkaniec Krakowa, brał udział w spotkaniu, na terenie prywatnego gospodarstwa.
Mężczyzna miał wyjść na zewnątrz budynku, by zapalić papierosa, jednak nie wrócił do sali. Ze względu na panujące niskie temperatury rodzina i znajomi natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Gdy te działania nie przyniosły efektów, o zaginięciu powiadomiono policję.
Policyjne patrole sprawdzały okolice Pruchnika, Bystrowic, Czudowic i Cząstkowic. Nigdzie jednak nie napotkano mężczyzny. Poszukiwania prowadziło 17 policjantów i dwa psy tropiące. Na miejsce dyżurny wojewódzkiego stanowisko kierowania wysłał także policjantów z Oddziałów Prewencji Policji w Rzeszowie.
W czasie prowadzonych poszukiwań, 32-latek powrócił sam na teren gospodarstwa agroturystycznego. Mieszkaniec Krakowa miał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. Trafił pod opiekę rodziny.