Policjanci ustalają czy doszło do zabicia psa
Jarosławscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci psa. Funkcjonariusze i zgłaszający odnaleźli martwe zwierzę na polu, nieopodal zabudowań. Pies miał związane linką łapy a obok patrol odnalazł metalowy pręt. W tej sprawie zatrzymany został nietrzeźwy 40-letni mężczyzna. Dzisiaj po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany.
Jarosławscy policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci psa. Funkcjonariusze i zgłaszający odnaleźli martwe zwierzę na polu, nieopodal zabudowań. Pies miał związane linką łapy a obok patrol odnalazł metalowy pręt. W tej sprawie zatrzymany został nietrzeźwy 40-letni mężczyzna. Dzisiaj po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany.
Wczoraj, tuż przed godz. 18, policjanci interweniowali w jednej z podjarosławskich miejscowości. Z informacji podanych przez zgłaszającego wynikało, że gdy przyszedł on do pomieszczenia gospodarczego by nakarmić psa nie zastał tam zwierzęcia. Mężczyzna przypuszczał, że coś złego mogło się stać z jego czworonogiem i zaalarmował policję.
Przybyli na miejsce policjanci razem ze zgłaszającym odnaleźli w pobliżu budynku gospodarczego porzuconego, przysypanego śniegiem martwego psa. Zwierzę było związane przewodem elektrycznym, a w pobliżu leżał metalowy pręt.
Okoliczności, w których policjanci odnaleźli czworonoga wskazywały, że do tego zdarzenia mogły przyczynić się osoby trzecie. Policjanci wykonali oględziny i dokumentację fotograficzną, zabezpieczyli także ślady pozostawione przez sprawcę.
Do wyjaśnienia okoliczności tej sprawcy funkcjonariusze zatrzymali 40-letniego mieszkańca gminy Jarosław. W chwili zatrzymania mężczyzna miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jeszcze dzisiaj po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. W tej sprawie funkcjonariusze prowadzą postępowanie z art. 35 ust. 2 Ustawy o ochronie zwierząt. Powołany w sprawie biegły z zakresu weterynarii określi przyczyny śmierci czworonoga.