Wydarzenia

Mieszkaniec Radymna nie dał się oszukać "fałszywej wnuczce"

Data publikacji 29.09.2016

Stanowczą odmową udzielenia pomocy finansowej zakończyła się rozmowa mieszkańca Radymna z „fałszywą wnuczką”. Wczoraj, do starszego pana zadzwoniła osoba podająca się za jego wnuczkę. Kobieta chciała pożyczyć pieniądze, by ona i jej ojciec uniknęli konsekwencji prawnych związanych z wypadkiem drogowym. Policjanci z Radymna apelują do seniorów i ich rodzin o ostrożność i czujność w kontaktach telefonicznych z nieznajomymi.

Starszy mieszkaniec Radymna nie dał się oszukać dzwoniącej do niego kobiecie. W czasie rozmowy z mężczyzną, młoda osoba przedstawiła się jako wnuczka i poinformowała, że ona i jej ojciec mieli wypadek drogowy. Dzwoniąca poinformowała, że potrzebuje pieniędzy, by uniknąć konsekwencji karnych.

Mieszkaniec Radymna w czasie rozmowy przekazał słuchawkę swojej 53-letniej córce, która szybko zorientowała się, że dzwoni do nich oszustka. Już po zakończeniu rozmowy kobieta sprawdziła, co dzieje się z jej najbliższymi. Jak się okazało nikt z jej rodziny nie uczestniczył w zdarzeniu drogowym.

Dzisiaj, policjanci z komisariatu w Radymnie odebrali kolejną informację od osoby, którą oszuści próbowali oszukać metodą „na wnuczka”.  W tym zdarzeniu, adresat prośby o pieniądze szybko zorientował się, że dzwoni do niego oszust.

Policjanci apelują do osób starszych i ich rodzin o rozwagę w kontaktach z nieznajomymi. Informacje podawane przez osoby dzwoniące, dotyczące zaistniałego wypadku i uniknięcia konsekwencji prawnych - to jedne z najczęściej używanych przez oszustów sposobów wyłudzenia pieniędzy. Pamiętajmy, żeby zawsze osobiście skontaktować się z tymi bliskimi, którzy mieli uczestniczyć w takim zdarzeniu. Nigdy nie wypłacajmy pieniędzy nieznajomym!

mg

Powrót na górę strony