Służby ratownicze pomogły kierowcy tira
Policjanci wydziału ruchu drogowego interweniowali na terenie parkingu przy autostradzie A4. Przebywający w ciągniku siodłowym mężczyzna wymagał natychmiastowej pomocy medycznej. Policjanci wybili szybkę w bocznych drzwiach tira. Obecni na miejscu strażacy i ratownicy medycznymi wynieśli 56-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna trafił do jarosławskiego szpitala.
W niedzielę około godz. 10, dyżurny jarosławskiej komendy otrzymał zgłoszenie od dyspozytora numeru alarmowego 112, z prośbą o sprawdzenie, co dzieje się z kierowcą tira. Z informacji wynikało, że na terenie parkingu MOP Kaszyce-Zamiechów, przy autostradzie A4, znajduje się ciągnik siodłowy, a w jego kabinie przebywa mężczyzna, który może potrzebować pomocy medycznej. Kierowca tego pojazdu dziwnie się zachowywał m.in. rzucał się pomiędzy fotelami.
Po przybyciu na parking, policjanci zauważyli w kabinie leżącego na podłodze mężczyznę. Osoba ta w dłoniach trzymała kluczyki do stacyjki, lecz nie była w stanie nic powiedzieć, ani się podnieść. Drzwi pojazdu były zamknięte, a mężczyzna nie reagował na polecenia wydawane przez patrol. Policjanci widząć, że kierowca potrzebuje natychmiastowej pomocy, postanowili wybić szybkę w bocznych drzwiach. Na miejscu obecni byli już stażacy, ratownicy medyczni i służba drogowa. Służby ratownicze wyniosły mężczyznę z pojazdu.
56-letni kierowca tira, obywatel Ukrainy, trafił do jarosławskiego szpitala, gdzie pozostał na leczeniu.
-
Foto KPP Jarosław
