Nietrzeźwi kierowcy w rękach Policji
Czterech kierujących odpowie karnie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Od piątku do niedzieli na drogach powiatu jarosławskiego ujawniono cztery takie zdarzenia. Do zatrzymania tych osób przyczynili się także świadkowie, którzy zareagowali na niewłaściwe zachowania innych uczestników ruchu drogowego. Dwoje nietrzeźwych spowodowało kolizje drogowe.
W piątek rano, w Jarosławiu na ul. Zamkowej doszło do ujęcia obywatelskiego nietrzeźwej kierującej. Przypadkowy świadek zauważył, że 56-letnia mieszkanka powiatu przemyskiego, poruszając się hondą jazz, źle się poczuła. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Jak ustalili policjanci kierująca miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Została przekazano po opiekę rodzinie.
W sobotę, na terenie gminy Roźwienica funkcjonariusze z posterunku w Kańczudze, wykonujący czynności na terenie powiatu jarosławskiego zauważyli motorowerzystę. Poruszający się jednośladem mężczyzna nie posiadał hełmu ochronnego. Po zatrzymaniu i wylegitymowaniu okazało się, że od 25-latka wyczuwalna jest woń alkoholu. A sam motorowerzysta jest już znany policjantom, gdyż kilka dni wcześniej popełnił na terenie powiatu przeworskiego podobne przestępstwo. Mężczyzna został przekazany patrolowi z posterunku w Pruchniku. Badanie alkomatem pokazało wynik ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie mieszkańca gminy Roźwienica.
W niedzielę, około godz. 2.30, w Jarosławiu na ul. Sanowej policjanci dali sygnał do zatrzymania kierującemu volkswagenem passatem. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli i chcąc ominąć policyjny radiowóz wjechał do przydrożnego rowu. Wcześniej policjanci odebrali sygnał od świadka, że tą ulicą porusza się passat, którego kierujący jedzie całą szerokości jezdni i stwarza zagrożenie dla innych kierujących.
Badanie stanu trzeźwości 18-latka z gminy Wiązownica pokazało wynik ponad 1,6 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna trafił do szpitala, a potem został zatrzymany w policyjnym areszcie. Z policyjnych ustaleń wynika, że kierujący nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów, a volkswagen nie ma wymaganych badań technicznych. Pojazd trafił na policyjny parking.
Tego samego dnia o godz. 17, na ul. Dolnoleżajskiej funkcjonariusze interweniowali w związku ze zdarzeniem drogowym. Na miejscu pracowały służby ratownicze. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący motorowerem na łuku drogi stracił panowanie nad jednośladem, uderzył w krawężnik, a potem przewrócił się. 33-letni mieszkaniec Jarosławia z obrażeniami trafił do szpitala.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Motorowerzysta miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Teraz wszyscy kierujący odpowiedzą karnie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi im m.in. kara wysokiej grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów.