Policjanci odzyskali skradzione skrzypce
Jarosławscy policjanci odzyskali skradzione skrzypce. Instrument zniknął kilka dni temu z portierni szkoły, zaraz po ich zdeponowaniu. Policjanci sprawdzali zapisy monitoringu i przesłuchiwali w tej sprawie świadków. Z ustaleń wynikało, że to 18-latka z Jarosławia mogła dokonać tej kradzieży. Wczoraj młoda kobieta usłyszała zarzuty. Skradzione skrzypce wróciły do właściciela.
-
Foto KPP Jarosław -
Foto KPP Jarosław
Policjanci z wydziału kryminalnego odzyskali skradzione kilka dni temu skrzypce. O kradzieży instrumentu powiadomiła dyrektor szkoły muzycznej. Z ustaleń wynikało, że do przestępstwa doszło w portierni szkoły, zaraz po zdeponowaniu skrzypiec. Nieznany sprawca wykorzystał chwilową nieuwagę nauczycieli i pracowników i zabrał pozostawione tam mienie.
Pokrzywdzony, mieszkaniec Jarosławia wycenił straty na 7 tysięcy złotych. Policjanci zbierali w tej sprawie informacje. Z ustaleń wynikało, że tej kradzieży mogła dokonać młoda kobieta, która przebywała w tym w czasie w pobliżu szkoły.
Funkcjonariusze ustalili, że jeszcze tego samego dnia próbowano sprzedać skrzypce na terenie Jarosławia, Przeworska i Łańcuta. Policjanci zabezpieczyli i przejrzeli monitoring z tych miejsc. Na ich podstawie wytypowali 18-letnią mieszkankę Jarosławia, która mogła dokonać tej kradzieży.
W piątkowy ranek, na jednej z ulic Jarosławia, funkcjonariusze zauważyli poszukiwaną 18-latkę. Kobieta została przesłuchana. Złożone przez nią wyjaśnienia potwierdziły ustalenia funkcjonariuszy. Policjanci przedstawili młodej kobiecie zarzut kradzieży i odzyskali skrzypce, które pozostawiła w jednym z lokali. Wczoraj odzyskany instrument został zwrócony właścicielowi.
Kodeks karny za kradzież cudzej rzeczy przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.