Policjanci z Kołaczyc ujęli włamywacza
Data publikacji 04.01.2006
Wczoraj kilka minut po godz. 14. policjanci z Posterunku w Kołaczycach, w wyniku pościgu zaraz po zawiadomieniu, zatrzymali złodzieja, który z domu przy ul. Mickiewicza w Kołaczycach skradł zegarek i inne przedmioty. Policjanci...
Wczoraj kilka minut po godz. 14. policjanci z Posterunku w Kołaczycach, w wyniku pościgu zaraz po zawiadomieniu, zatrzymali złodzieja, który z domu przy ul. Mickiewicza w Kołaczycach skradł zegarek i inne przedmioty.
Policjanci ustalili, że złodziej podpatrzył, gdzie domownicy pozostawiają klucz do drzwi wejściowych. Pod ich nieobecność zabrał klucz, a po kradzieży, przez okno opuścił miejsce włamania. Policjanci zaraz zostali o tym zawiadomieni. Idąc po śladach pozostawionych na śniegu, w kilka minut po tym dotarli do budynku, w którym ukrył się włamywacz.
Policjanci ustalili, że ma niespełna 17 lat. Znaleźli przy nim wszystkie skradzione przedmioty. Jak się okazało, aby uniknąć wykrycia przez policjantów, a w związku z tym odpowiedzialności, zdążył już zniszczyć spody swoich butów, nożem odcinając protektor.
Sposób działania włamywacza wskazywał na to, że ten młody człowiek mógł być sprawcą innych włamań i kradzieży w Kołaczycach i okolicy. Wynikiem dalszych działań kołaczyckich policjantów było ustalenie, że przed rokiem 17-latek włamał się do skarbony przy jednym z kościołów w tej gminie, skąd zabrał datki wiernych na cele parafialne, a przed dwoma laty skradł pieniądze z domu prywatnego w Kołaczycach. Wówczas jego łup stanowiło 300 zł.