Wydarzenia

Atakowali pod osłoną nocy

Data publikacji 02.06.2006

Policjanci ochraniają ludzi. A jest to trudna służba. W jej toku często narażają swoje zdrowie a nawet życie. Parę dni temu jasielscy policjanci zatrzymali dwóch dobrze im wcześniej znanych młodych ludzi, którzy mieszkańcom Jasła wyrządzili wiele...

Policjanci ochraniają ludzi. A jest to trudna służba. W jej toku często narażają swoje zdrowie a nawet życie. Parę dni temu jasielscy policjanci zatrzymali dwóch dobrze im wcześniej znanych młodych ludzi, którzy mieszkańcom Jasła wyrządzili wiele szkód. Prawdopodobnie z zemsty za wcześniejsze zatrzymania w związku z kradzieżami i zniszczeniami, pod osłoną nocy próbowali ranić policjantów i niszczyć radiowozy.  Był piątek 12 maja i zbliżała się północ gdy policjanci jadąc oplem astra zobaczyli, że z bloku mieszkalnego na rogu ul. Kołłątaja i Mickiewicza, w ich kierunku lecą kamienie. Kamienie nie dosięgły jednak radiowozu. Kolejnej nocy na policyjnego volkswgena transportera, który przejeżdżał tą samą trasą spadł odłamek betonowego gruzu powodując rozbicie szyby i uszkodzenie karoserii.   Zaraz po tym zdarzeniu policjanci wytypowali podejrzane osoby, ale na wyjaśnienie sprawy trzeba było poczekać jeszcze kilka dni. Kiedy kolejnej nocy sytuacja się powtórzyła i w przejeżdżający radiowóz rzucony został kawałek pustaka, policjanci podjęli pościg. Goniąc bandytów zostali przez nich  parokrotnie obrzuceni kamieniami, jednak jednego z nich rozpoznali.   Efektem dalszych działań było zebranie materiału dowodowego, który dał podstawę do zatrzymania dwóch młodych jaślan. Są to osoby kilkakrotnie notowane w związku z włamaniami i kradzieżami. Mają 19 i 16 lat. Wobec starszego sąd zastosował areszt tymczasowy. Młodszym zajmie się sąd rodzinny. Podejrzanym postawiono zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza i narażenie na utratę życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W toku śledztwa policjanci zebrali dowody, które wskazują na to, że dokonali oni wielu zniszczeń w mieście, m.in. rzucając kamieniami uszkodzili okna i drzwi balkonowe mieszkań w sąsiednich budynkach oraz samochód, który był zaparkowany pod jednym z bloków.   
Powrót na górę strony