Skradzione znaki drogowe wymieniali za piwo
Data publikacji 20.07.2007
Policjanci z Posterunku Policji w Kołaczycach ustalili dwóch podejrzanych o kradzież znaków drogowych. W maju br. z pobocza drogi powiatowej relacji Sieklówka –Warzyce i gminnej w miejscowości Sieklówka znikło 20 znaków. Okazało się, że...
Policjanci z Posterunku Policji w Kołaczycach ustalili dwóch podejrzanych o kradzież znaków drogowych. W maju br. z pobocza drogi powiatowej relacji Sieklówka –Warzyce i gminnej w miejscowości Sieklówka znikło 20 znaków. Okazało się, że młodzi ludzie kradli je, by metalowe słupki wymienić na piwo. Bezpośrednio po kradzieży policjanci z Kołaczyc zajęli się wykryciem złodziei. W następnych tygodniach zebrali informacje, które pozwoliły objąć zainteresowaniem dwóch 16-letnich mieszkańców gminy Kołaczyce. W trakcie dochodzenia funkcjonariusze zgromadzili dowody, z których wynika, że nieletni pomiędzy 14 a 21 maja br. wyłamali 20 znaków drogowych wraz ze słupkami. Następnie znaki wyrzucali, a słupki przekazywali 24-letniemu mieszkańcowi gminy Kołaczyce. W zamian otrzymywali piwo w ilości dwóch litrowych butelek za słupek. 24-latek zamierzał z tych słupków zbudować ogrodzenie. Ponadto w czasie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że jeden z 16-letnich podejrzanych ma jeszcze na sumieniu kilka włamań wspólnie z innymi nieletnimi. Łupem młodych włamywaczy były różne przedmioty metalowe i przewody miedziane. Skradzione przedmioty sprzedawane były na skupie złomu. W obliczu dowodów zgromadzonych przez policję wszyscy nieletni przyznali się do popełnionych przestępstw. Teraz odpowiedzą przed sądem rodzinnym. Mężczyźnie, który przyjął słupki policjanci postawili dwa zarzuty paserstwa umyślnego za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 oraz zarzut rozpijania małoletniego za który grozi kara pozbawienia wolności do lat 2. Ponadto zarzut paserstwa umyślnego usłyszał właściciel skupu złomu.
